Seks w dziwnych miejscach
Dzień dobry.
Wygląda na to, że wpadła Pani w pułapkę, którą wcześniej "zastawiła" na partnera. Z całą pewnością decyzja o podjęciu współżycia powinna być decyzją obopólną, jednak, jak można wnioskować z opisu, zarówno decyzję o nie podejmowaniu współżycia do ślubu, jak i o zmianie poglądu (po ponad trzech latach) na ten temat podjęła Pani samodzielnie, oczekując od partnera, że się po prostu do niej dostosuje.
Jak można przypuszczać, nie do końca w tej kwestii się Państwo dogadali, a jak można wnioskować z opisu - partner poczuł się "szlabanem na seks" dotknięty i urażony - nie dla wszystkich bowiem dojrzały związek dwóch osób rozpoczyna się z chwilą zawarcia przysięgi małżeńskiej - zwykle wystarczy własna decyzja i gotowość do bycia razem. Zapewne dlatego w chwili obecnej, Pani partner próbuje się na Pani "zemścić", odmawiając Pani współżycia, być może dlatego, by poczuła się Pani podobnie, jak on. Możliwe też, że jego "zahamowanie" pociągu do Pani, wynikło z faktu, że, w związku z brakiem możliwości współżycia, musiał on jakoś swój popęd i apetyt na seks obniżyć, a najprościej to zrobić, obniżając atrakcyjność partnerki we własnych oczach.
Z całą pewnością partner odczuwa do Pani złość i żal, stąd pewnie jego raniące słowa - "nie sądzę abyś kogokolwiek pociągała.". W tym kontekście wizyta Państwa u specjalisty z seksuologii ale i psychologii nie jest pozbawiona sensu, bo, jak widać, samodzielnie nie jesteście Państwo rozwiązać tego problemu.
Decyzja o pozostaniu bądź rozstaniu z partnerem jest Pani samodzielną i indywidualną decyzją.
Pozdrawiam
Maciej Rutkowski
https://abovo.bialystok.pl/
Dzień dobry, uważam, że tak jak w przypadku każdej sfery w związku - o sferę seksualną trzeba dbać i można ją odbudować z kryzysu. Wymaga to jednak czasu i cierpliwości. Często trudności w sferze seksualnej są wyrazem trudności w innych sferach, idą w parze. I tak na przykład niechęć do współżycia może się wiązać z niewyrażonymi frustracjami w relacji. Warto się zastanowić nad ogólną kondycją Państwa związku. Myślę, że oczywiście można spróbować terapii. Natomiast warunkiem jej powodzenia jest takie samo zaangażowanie w nią obu stron.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak zostawić partnera i zacząć życie od nowa? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak na małżeństwo wpływa seks przedmałżeński – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Rozpoczęcie życia seksualnego przez 22-latkę – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Czy jest jakaś szansa na powrót do partnera? – odpowiada Mgr Anna Szyda
- Co zrobić, aby moje libido się podniosło? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Niechęć do stosunku seksualnego przed ślubem – odpowiada Mgr Tomasz Brzózka
- Dlaczego mąż się masturbuje? – odpowiada Dariusz Pysz-Waberski
- Fantazje partnera o wiązaniu podczas seksu – odpowiada Mgr Karolina Gutkowska
- Jak mogę zwiększyć libido mojej żony? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Duże potrzeby seksualne u partnera – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska