Czy ten ból rany po zabiegu jest normalny?
Witam,
Mąż miał zabieg " Zamknięte nastawienie i stabilizacja zewnetrzna złamania trzonu kości piszczelowej lewej"
Jest juz ponad tydzień po zabiegu i dzisiaj zaczęła go bolec rana pod stabilizatorem ktora byla zszyta. Wczoraj zaś poleciała z niej krew. Łydka jest jeszcze dodoatkowo opuchnieta. Męża transportuje tylko na wózku do Wc zakładając mu szyne ktora zrobiono mu w szpitalu. Moje pytanie brzmi. Czy nie bedzie zagrozenia dodatkowego jak mąż leży bez szyny gipsowej bo czasami ma wrazenie ze ta kość piszczelowa sie rusza. I czy to normalne zeby tydzien po zabiegu bolała rana? Staram sie ja zmieniać co 3 dni. Ale mam obawy czy nic mu nie zagraża. Maz ma 39lat wazy ponad 100kg wiec jest to obciazenie. Pozdrawiam