Czy wyniki badań tarczycy są złe?
W styczniu tego roku dostałam skierowanie na usg węzłów chłonnych szyi z powodu ich znacznego powiększenia mimo braku infekcji (węzły szyjno-karkowe 8 mm, największy 10 mm) podczas którego lekarz stwierdził guzek w tarczycy. Dostałam kolejne skierowanie na usg samej tarczycy: tarczyca dwupłatowa prawidłowej wielkości i położenia o lekko niejednorodnej i obniżonej echogeniczności, prawidłowym unaczynieniu, PP 30x20x15, obj. Ok 9 ml z guzkiem o obniżonej echogeniczności ok 5 mm, cieśń 3 mm, PL 30x20x15, obj. Ok 9 ml. TSH 2,650. Pani doktor kazała zrobić panel tarczycowy za miesiąc wyszło TSH 3,210, anty- TPO 23,60 (norma od 0-34,00), anty- TG 16,11 (norma 0-115,00). Następnie dostałam skierowanie na usg tarczycy za pół roku (kontrolnie) i badania krwi. W sierpniu zrobiłam usg tarczycy: tarczyca dwupłatowa prawidłowej wielkości, położenia, o niejednorodnej echogeniczności, zwiększonym unaczynieniu w obwodzie guzków, PP 32x20x15 obj. Ok 9,6 ml, z dwoma częściowo nakładającymi się guzkami w bocznej części płata ol 6 mm i 5 mm, cieśń 3 mm PL 32x18x16 obj. Ok 9,2 ml. TSH 1,753, FT3 3,32 (norma 2,30-4,20), FT4 1,28 (0,89-1,76), morfologia w normie prócz: MCHC 31,77 (norma 32,00-36,00), bazocyty 0,01 ( norma 0,02-0,1), cholesterol całkowity 125,2 ( norma 140-200). Wcześniej miałam pakiet lekarski w pracy z super dostępnością terminów, teraz muszę iść na NFZ i wizytę u endokrynologa mam dopiero na sierpień 2020 roku. Stąd moje pytanie: czy powinnam się niepokoić swoimi wynikami i pójść jak najszybciej do lekarza (np. prywatnie) czy może spokojnie mogę czekać? Co oznacza zwiększone unaczynienie w obrębie guzków? Dodam, że moja siostra choruje na Hashimoto, a moja mama miała raka brodawkowego tarczycy i miała nadczynność (teraz m a usuniętą tarczyce, zostały tylko kikuty, była leczona radioaktywnym jodem w Warszawie). Bardzo bym prosiła o odpowiedź, z góry dziękuję
