Mieszkam od kilku miesięcy ze swoim partnerem który ma 10letniego Syna. Jego rodzice rozstali sie jak miał rok. Od tego czasu mój partner dwa razy próbował stworzyć z nią rodzinę jeans się nie udało przez matkę dziecka. Partner widuje się się dzieckiem co 2 tyg ale dziecko traktuje mnie jak intruza który mieszka z jego tata. Niby po kilku godz razem jest już ok i zaczyna mnie akceptować a później wszystko zaczyna się od Nowa. Co prawda matka też traktuje mnie jako wroga choć nie ma ku temu powodu. Nie wiem co jest ze dziecko tak na mnie reaguje
8 sposobów, aby uzdrowić swój dom, czyli tajniki sztuki feng-shui
Dzień Dobry Pani,
Rozumiem, tak jak mogę trudność relacji z Pani Partnera Synem.
Z Pani relacji domniemam, że potrzebuje On czasu i pewnej transparentności Państwa relacji.
Co Pani może?
Być sobą, otwartą, z troską i życzliwością (i rozumieniem!) w relacji z
Chłopcem, z pewnością to doceni...
Z drugiej strony Syn Partnera ma takie ambiwalentne uczucia, bo kocha swoją Mamę i swojego Tatę, i ze swojego poziomu wolałby by byli razem...
Wspieram Panią mentalnie i ślę serdeczności,
irena.mielnik.madej@gmail.com
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Co zrobić, jeśli dziecko nie akceptuje nowego partnera? – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Dlaczego dzieci partnera mnie nie akceptują? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Czy mój chłopak jest maminsynkiem czy mam obsesję? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Dlaczego czuję nienawiść do tych dzieci? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Tęsknota dziecka do ojca – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak połączyć miłość do partnera z wychowaniem dzieci? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Co zrobić, aby partner się bardziej zaangażował w relację? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Problem z wychowaniem dziecka partnerki – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Jak sprawić, aby mój narzeczony był mniej zależny od ojca? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Mój chłopak jeździ sam do matki - czy to normalne? – odpowiada Mgr Anna Szyda