Proponowałabym Pani nieco inaczej rozwiązać kwestię karmienia dziecka i osobiście nie polecam sztucznego dokarmiania. Dwa tygodnie to okres w którym organizm matki dopiero 'uczy się' właściwej reakcji na potrzeby noworodka. Mleko jest już dojrzałe, zawiera niezbędne porcje składników pokarmowych i wypracowanie właściwego rytmu karmień ułatwi Pani organizmowi dostosowanie się do potrzeb bobasa. Dominuje pogląd mówiący iż dziecko powinno się przystawiać do piersi 'na żądanie'. Nie poleca się jednak karmienia dłuższego niż 20 minut. Uznaje się, że po takim czasie noworodek wysysa większość potrzebnego pokarmu. Piersi powinny stać się miękkie a dziecko-spokojne. Pisze Pani że zdaniem położnej ma Pani dobry pokarm. Proponuję ustalić rytm karmień 20minutowy nie pozwalając dziecku na dłuższą 'zabawę' piersią a tym bardziej zasypianie przy niej. Regularne karmienia spowodują że Pani organizm dostosuje się do potrzeb dziecka i wydzieli właściwą porcję pokarmu. Wtedy dokarmianie sztuczne będzie niepotrzebne. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Karmienie piersią i mlekiem sztucznym – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Jacek Zachwieja
- Wskazania do dokarmiania dziecka mlekiem modyfikowanym – odpowiada Dr Krystyna Pogoń
- Płacz dziecka przy karmieniu piersią – odpowiada Lek. Rafał Gryszkiewicz
- Problem z przestawieniem dziecka na karmienie mlekiem modyfikowanym – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz
- Jak zachęcić noworodka do jedzenia? – odpowiada Lek. Bartosz Małek
- Dokarmianie dziecka mlekiem modyfikowanym – odpowiada Lek. Katarzyna Szymczak
- Problemy ze snem u 2-tygodniowego dziecka – odpowiada Lek. Iwa Dziedzic
- Żywienie 2-tygodniowego noworodka – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Zanik pokarmu 4 miesiące po porodzie – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
- Problemy z karmieniem 9-tygodniowego dziecka – odpowiada Aleksander Ropielewski