Tydzień temu wyciągnęłam kleszcza z ucha (wewnątrz małżowiny, ok 1 cm od kanału słuchowego) mojej 19 miesięcznej córce. Siedział raczej nie dłużej niż 12 godz, nie był jeszcze opity.
Od wczoraj (czyli po 8 dniach od ukąszenia) mała jest marudna z gorszym apetytem, gorzej śpi, ale może to być też skutek upałów, ząbkowania...
Czy powinnam iść z nią do lekarza, czy jeszcze poobserwować? Zastanawiam się czy w uchu można zaobserwować rumień? To dość nietypowe miejsce...
Ciała ketonowe pojawiają się, m.in. jeżeli organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości pokarmu na pokrycie zapotrzebowania energetycznego. Dlatego też w profilaktyce powinno stosować badanie krwi na obecność ciał ketonowych ? można je zrobić w domu lub w laboratorium.
Tak, powinna Pani udać się do lekarza, choć tak jak Pani opisuje, objawy wynikają raczej z okresu ząbkowania. Rumień, choć w nietypowym miejcu, jest możliwy do zaobserwowania, ale potrzebne jest badanie przewodu słuchowego zewnętrznego przez lekarza pediatrę.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Ukąszenie kleszcza nie zawsze wiąże się z poważną
Kleszcze to malutkie roztocza pasożytnicze. Wywołu
Charakterystyczny objaw skórny nie pojawia się u k
