Problem depresji w medycynie paliatywnej
Witam serdecznie!
Jeżeli płaczliwości nie towarzyszą żadne inne objawy, mogące wskazywać na zaburzenia depresyjne (np. pesymizm, utrata zainteresowań, unikanie towarzystwa, problemy ze snem, utrata apetytu lub nadmierny apetyt, niska samoocena, poczucie bezsensu i beznadziei), to nie ma większego powodu do niepokoju. Masz 14 lat, jesteś w wieku dojrzewania, zatem Twoją płaczliwość najprawdopodobniej daje się uzasadnić zmianami emocjonalnymi w okresie adolescencji. Z powodu burzy hormonalnej, jaka dokonuje się w Twoim ciele, stałaś się bardziej wrażliwa i niestabilna emocjonalnie, dlatego byle błahostka wystarcza, byś zaczęła płakać (np. brak jedzenia w lodówce czy krytyka ze strony taty). Jeżeli nadmierna płaczliwość bardzo Ci przeszkadza, porozmawiaj na ten temat z kimś bliskim, np. z mamą albo przyjaciółką. Twoi rówieśnicy mogą mieć podobne problemy do Twoich. Zapytaj, co oni robią w takich sytuacjach, jak sobie z tym radzą.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Witaj!
Okres dorastania często własnie ma też takie uroki. Mam nadzieję, e jest to stan przejściowy. Niemniejj jednak należy udać się do lekarza - w celu kontroli ogólnego zdrowia, i psychologa.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Płaczliwość i wrażliwość u nastolatki – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Autoagresja i myśli samobójcze u 14-latki – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Nadmierna płaczliwość i rozdrażnienie – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Dojrzewanie a płaczliwość – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak radzić sobie z nadmierną płaczliwością i nerwowością? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Sposoby wyeliminowania nadmiernej płaczliwości – odpowiada Mgr Danuta Michalczyk
- Niechęć do chłopaków od rozwodu rodziców – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Płaczliwość w wyniku kontaktu z innymi – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Nie widzę sensu życia. Czy to depresja? Jak ją zwalczyć samemu? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Płaczliwość bez powodu u 18-latki – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska