Nadużywane alkoholu u partnera i kłótnie

Witam, mój mąż spożywa alkohol raz w tygodniu (potrafi wypić wieczorem np. całą butelkę wina) oraz podczas spotkań ze znajomymi (doprowadza się wtedy do stanu "bełkotliwej mowy", jednak nadal jest trzeźwy i sensownie odpowiada na pytania). Kiedyś pił częściej, a stan dzisiejszy to nasz kompromis (wiele razy kłóciliśmy się na temat alkoholu). Mąż nie pije wcale podczas Adwentu oraz Wielkiego Postu. Uważa, że robię z niego alkoholika i zaprzecza, że pije za dużo. Czy jest to już problem?

KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Uzależnienie od alkoholu Psychiatria Psychologia Psychoterapia Relacje

Jak przekonać osobę z depresją do wizyty u psychiatry?

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jak przekonać osobę z depresją do wizyty u specjalisty.

Dr Krzysztof Dudziński Psychologia, Warszawa

71 poziom zaufania

Problem polega na tym, że sytuacja wpływa niekorzystnie na Wasz związek. (Kłótnie)
Trudnie jest na podstawie tego co Pani napisała zajęć jednoznaczne stanowisko
np. czy to alkoholizm czy też przesada z Pani strony, ponieważ mimo wszelkich starań taki list nie jest obiektywny. Ale fak, że Pani napisała świadczy o tym że to jest problem.
Dlatego powinniście pójśś do poradni małżeńskiej, na terapię par itd.
Pozdrawiam serdecznie

Mgr Anna Ingarden Psychologia, Kraków

80 poziom zaufania

Problemem są wasze kłótnie. Nie wiem czy problem tkwi w ewentualnym uzależnieniu męża (po Pani opisie nie można stwierdzić, że to alkoholizm), czy w tym że chce Pani mieć nad mężem i jego zachowaniem kontrolę. Być może mamy do czynienia z obydwoma z powyższych. Polecam zgłosić się do psychologa na konsultację par. Pozdrawiam

Mgr Dorota Nowacka Psychologia, Gdańsk

76 poziom zaufania

Witam, mają Państwo różne podejście do alkoholu i rozumienie pojęcia "nadmiernego picia". Pani mąż uważa że nie pije dużo. Napisała Pani, że ustaliliście razem jaką ilość alkoholu może mąż spożywać i tej ilości nie przekracza. Nie można określić nieszkodliwej dawki alkoholu. Picie problematyczne zaczyna się gdy: alkohol odpręża i daje ulgę, redukuje napięcie i niepokój, osłabia poczucie winy, ułatwia zaśnięcie. Jeżeli picie trwa pomimo zaleceń o zaprzestaniu. Zwiększanie ilości spożywanego alkoholu (tolerancja), poszukiwanie sytuacji towarzyskich w celu napicia się, rozdrażnienie w sytuacjach braku dostępu do alkoholu, podejmowanie prób ograniczenia picia w celu udowodnienia posiadania kontroli nad piciem. Proszę porozmawiać z mężem na ten temat. Czy jest możliwość osiągnięcia kompromisu, czemu mąż sięga po alkohol, czemu to dla Pani takie ważne. Jest to temat który wywołuje napięcia, kłótnie. Mogą Państwo skorzystać z konsultacji z psychologiem. Pozdrawiam serdecznie.