Pół roku temu wydarzyło się z moim ciałem coś dziwnego
Witam.
Mam dość dziwne pytanie. Otóż, jakieś pół roku temu na zajęciach doznałem nietypowej hmm... Przypadłości? (Tak minęło sześć miesięcy, nie zdarzyło się to ponownie do tej pory, ale nie daje mi to spokoju).
Zdarzenie to można podzielić na kilka etapów: mrowienie całej lewej dłoni rozpoczynające się od palców, następnie jego ustąpienie poprzez brak czucia w całej ręce. Następnie mrowienie wraz z następującym po nim brakiem czucia promieniuje na lewą stronę szyi, oraz twarzy, kończąc na, całej połowie ciała. (Pamiętam, że miałem również trudności z poruszaniem całej lewej strony ciała (ręce, palce, nogi). Następnie po stopniowym, powrocie do normy, z lewej strony widziałem jasny punkt który, zaczął się powiększać. Podczas drogi powrotnej do akademika, pole widzenia zmniejszyło się do praktycznie 30-40%. I utrzymywało się do czasu kiedy zasnąłem, czyli ok. 30 min. Jak wspomniałem wcześniej, nie zdarzyło się to ponownie, (czasem, pojawia się lekkie mrowienie, ale to wszystko). Czy mogło to być spowodowane np, zmęczeniem? Obecnie mam 22 lata, jeśli to w czymś pomoże.
Pozdrawiam
