Utrata przytomności po pobraniu krwi
witam :) mam 20lat mój problem polega na tym że dzisiaj byłam na pobraniu krwi i niestety od wyjścia z gabinetu nic nie pamiętam. wiem tylko ze zrobiło mi się słabo i ocknęłam sie na sofie w przychodni z pielęgniarkami obok. dodam że gdy pobierali mi krew z lewej ręki nie miałam takiej sytuacji a dzisiaj wymysliłam sobie że chcę z prawej. czy to ma wg jakies znaczenie? czy mam się czego obawiać? dodam że mój tata też nie lubi widoku krwi i tego zaraz po. jak można wtedy się wzmocnić? pozdrawiam.
