Borelioza to choroba przenoszona przez kleszcze. Za jej rozwój odpowiedzialne są bakterie Borella burgdorferi. Do zakażenia dochodzi na skutek ugryzienia przez kleszcza i wprowadzenia przez niego do rany śliny lub odchodów. Nieleczona borelioza może powodować groźne dla zdrowia i życia powikłania, takie jak:
- zapalenie opon mózgowych
- porażenie twarzy
- zapalenie płuc
- zapalenie mięśnia sercowego
Kleszcza należy wyjąć ruchem skrętnym, aby usunąć go całego. Najlepiej zgłosić się z tym do lekarza - wówczas mamy pewność, że kleszcz zostanie usunięty prawidłowo.
Borelioza daje objawy podobne do grypy, jednak występują też inne, które powinny nas szczególnie zaniepokoić, są to:
- rumień z chatakterystyczną obwódką
- sztywność karku
- nudności i wymioty
- paraliż twarzy
- światłowstręt
- zaburzenia wzroku i słuchu
- padaczka
Nieleczona borelioza może także przyczynić się do wywołania innych poważnych objawów, nawet po wielu latach od ugryzienia, między innymi psychozy, zaburzeń jedzenia, otępienia czy zaburzeń świadomości.
Dotychczas nie opracowano skutecznej szczepionki na boreliozę, jednak można zaszczepić się przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu, co pozwoli uniknąć jednej z przykrych konsekwencji kontaktu z kleszczem.
Badania mające na celu zdiagnozowanie boreliozy powinny być wykonywane każdorazowo po ugryzieniu kleszcza. Im wcześniej choroba zostanie wykryta, tym większe są szanse na wyleczenie. Ceny badań wahają się od 60 do 300 złotych. Najtańszym jest test ELISA, wykonywany na podstawie próbki krwi. Inne to test Western Blot i test PCR.
Leczenie polega na podaniu antybiotyków - terapia trwa około 28 dni. Najważniejsza jest jednak profilaktyka, która może uchronić przed ugryzieniem. Przede wszystkim należy zawsze po przyjściu z lasu czy łąki rozebrać się, wytrzepać ubrania i wyczesać włosy, a także obejrzeć dokładnie ciało. Kleszcze lubią ciepłe miejsca - pachwiny, przestrzeń pod kolanami i za uszami, a także pępek.