25-latka przedawkowała napoje proteinowe i zmarła. Jej matka ostrzega

Meegan Hefford zaszła w pierwszą ciążę w wieku 18 lat. Kobieta urodziła córkę. Młoda matka cierpiała na depresje poporodową. Wówczas zainteresowała się kulturystyką i zdrowym odżywianiem.

Aktywność fizyczna pomogła jej wyjść z dołka. Dwa lata później, urodziła syna. Po drugiej ciąży, dziewczyna chciała wrócić do formy jak najszybciej. Przeszła na rygorystyczna dietę, z której w ciągu 5 lat wyeliminowała większość węglowodanów. Startowała w zawodach kulturystycznych i ciężko pracowała nad swoją sylwetką.

25-latka stosowała dietę wysokobiałkową. Jej posiłki składały się z kurczaka, czerwonego mięsa, białek jaj, niektórych warzyw i koktajlu proteinowego. Napoje białkowe stanowiły element każdego posiłku. Była też fanką suplementów i batonów bialkowych.

Kobietę znaleziono nieprzytomną w jej mieszkaniu 12 czerwca 2017 r. Pogotowie przewiozło ją do szpitala. Po serii badań lekarze stwierdzili, że pacjentka cierpi na rzadką dyspozycję genetyczną, która utrudniała trawienie białka.

Zmarła w szpitalu po trzech dniach. Jako przyczynę zgonu podano zaburzenia cyklu mocznikowego, który powoduje nagromadzanie się amoniaku w krwiobiegu i w płynie mózgowym spowodowane przyjmowaniem suplementów kulturystycznych. Doprowadziło to do śmierci mózgu.

Jak wspomina pani White, matka Meegan, kilka dni przed zasłabnięciem, jej córka skarżyła się na zmęczenie i czuła się nieswojo. Cała rodzina myślała, że to wynik ciężkich treningów.

- Nie sądziłam, że jej obsesja zdrowego odżywiania ją zabije. Nie mogłam uwierzyć w to, co mówią do mnie lekarze. Ona umierała, a wyglądała tak pięknie i zdrowo. Pociesza mnie fakt, że narządy pobrane od Meegan uratowały życie 4 osobom – mówi mama zmarłej.

Załamana matka dziewczyny apeluje o zaostrzenie przepisów dotyczących kupowania i stosowania suplementów. Nawołuje fanów fitnessu, aby konsultowali z lekarzem swój plan żywieniowy. Przykład Megaan pokazuje jak niebezpieczne dla organizmu są radykalne diety stosowane bez konsultacji lekarskiej. Po śmierci córki, Michelle White znalazła w jej kuchni kilkanaście opakowań suplementów dla kulturystów i napojów proteinowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.