Cameron Diaz zrezygnowała z porannego rytuału. Dlatego wygląda tak młodo

W podkaście "Rule Breakers" prowadzonym przez Michelle Visage, Cameron Diaz wyznała, co dokładnie robi, aby zachować promienną skórę. Jej nawyk z pewnością zaskoczy niejedną miłośniczkę branży beauty.

Cameron Diaz nie stosuje 10-etapowej pielęgnacji. By zachować młody wygląd i piękną cerę pomija poranne mycie twarzy. Niektórzy z pewnością stwierdzą, że jest to dość niespotykany sekret urody.

W rozmowie z Michelle Visage gwiazda dokładnie wyjaśniła, dlaczego nigdy nie myje twarzy o poranku. Oszałamiająca cera Cameron Diaz z pewnością zachęca do rozważenia podobnej rutyny.

Mimo że uważana jest za jedną z najpiękniejszych kobiet w Hollywood, aktorka wyznała, że przez wiele lat miała problemy z zaakceptowaniem siebie. Przez lata dręczyły ją kompleksy i uważała, że nie jest w stanie sprostać standardom urody w branży.

Wysokie oczekiwania wobec własnego wyglądu były spowodowane nierealistycznymi wyznacznikami piękna, które rządziły w Hollywood.

- Trudno nie patrzeć na siebie i nie oceniać siebie na podstawie innych - wyjaśniła celebrytka.

W 2014 roku Cameron Diaz zniknęła z centrum uwagi i skupiła się głównie na życiu rodzinnym. Właśnie to pozwoliło jej zaakceptować siebie, zamiast nieustannie martwić się o swój wygląd.

Obecnie gwiazda uważa, że pielęgnacja skóry to jej najmniejsze zmartwienie. Rano poświęca czas rodzinie i skupia się na sprawach dla niej ważnych. W końcu lubi siebie i nie stara się sprostać oczekiwaniom innych.

Co ciekawe, pominięcie mycia twarzy, szczególnie o poranku, rzeczywiście może nieść ze sobą pewne korzyści. Podobnie postępuje Salma Hayek. Aktorka wyznała, że był to sekret urody jej babci.

Używanie kosmetyków do mycia twarzy tuż po przebudzeniu może prowadzić do wysuszenia skóry, szczególnie w czasie chłodniejszych miesięcy. Nie oznacza to oczywiście, że porada sprawdzi się u każdego.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl