Chciała mieć pośladki jak Kim Kardashian. Została z obwisłą skórą na brzuchu
45-letnia Ljubow Laufer z Rosji twierdzi, że padła ofiarą nieprawidłowo przeprowadzonej operacji plastycznej pośladków. Chirurg zapewniał ją, że zabieg przebiegnie tak, jak ustalili, jednak efekt dobił kobietę fizycznie i psychicznie. Dziś żąda odszkodowania.
1. Operacja pośladków "na Kim Kardashian"
Ljubow Laufer, matka trójki dzieci, podzieliła się zdjęciami, które z pewnością u niejednej osoby wywołają odrzucenie. Widać na nich kobietę podczas i po operacji odsysania tłuszczu z brzucha, a następnie przeniesienia go do pośladków.
Ljubow przyznała, że aby utrzymać młody wygląd, od czasu do czasu poddawała się zabiegom medycyny estetycznej. Zdążyła już poprawić swoje piersi – decydując się na wszczepienie implantów – a następnie na ich usunięcie, ponieważ uważała, że "mogły wyglądać znacznie lepiej".
Tym razem postanowiła poprawić wygląd swojej pupy. Powiedziała chirurgowi, że marzy, aby jej pośladki, choć w części przypominały pupę Kim Kardashian.
Niestety, pani chirurg, która zazwyczaj wykonywała kobiecie zabiegi, nie mogła przeprowadzić operacji wypełniania pośladków. Zleciła ją innemu specjaliście, który – jak twierdziła – jest profesjonalistą w tej dziedzinie. Ljubow nie była zadowolona z tej decyzji, jednak po pierwszej konsultacji nieco się uspokoiła.
2. Ból i szok po operacji
Lekarz zaproponował kobiecie, że aby osiągnąć zamierzony efekt, przeszczepi tłuszcz z jej brzucha do pośladków.
"Powiedziałam chirurgowi, że zgadzam się na tę propozycję, ale pod warunkiem, że ten zabieg nie spowoduje żadnych komplikacji" – wspomina kobieta.
Specjalista zapewnił ją, że zabieg powinien przebiec bez przeszkód. Niestety, po tym, jak Ljubow obudziła się z narkozy, poczuła bardzo silny ból w pośladkach.
"Byłam przerażona, kiedy obudziłam się i odkryłam, że wszczepił mi do pośladków ponad 2 litry tłuszczu z brzucha. Obudziłam się na intensywnej terapii pod maską tlenową. Ból był nie do zniesienia, a lekarz nawet nie przyszedł zapytać, jak się czuję" – opowiada kobieta.
3. Nie taki miał być efekt
Kobieta została wypisana do domu niedługo po wybudzeniu się z narkozy, jednak to, co zobaczyła w lustrze, załamało ją. Skóra na brzuchu, z którego został wyssany tłuszcz i w okolicy tułowia po prostu zwisała.
"Jestem załamana. Skóra na moim ciele jest obwisła" – wyznała kobieta.
Powiedziała również, że mimo długich wcześniejszych konsultacji wszystkie jej życzenia zostały całkowicie zignorowane.
"Chirurg reklamował się jako rzeźbiarz pięknych ciał, a po prostu usunął tłuszcz z dowolnego miejsca na ciele i wszczepił w inne" – dodała.
Efekt operacji zdecydowanie nie był taki, jakiego Ljubow oczekiwała. Zdjęcia mówią same za siebie. Z kolei pośladki nie pasują wizualnie do reszty ciała.
Kobieta twierdzi, że padła ofiarą nieprofesjonalnie przeprowadzonej operacji plastycznej, jednak chirurg i klinika odpierają jej zarzuty. Co więcej, grożą, że pozwą kobietę za zniesławienie ich dobrego imienia. Tymczasem, jako pierwsza pozew złożyła Ljubow, która domaga się odszkodowania za oszpecenie jej ciała, a pieniądze chce przeznaczyć na naprawienie szkód. Powiedziała, że konsultowała się już w tej sprawie z innym chirurgiem, który obiecał podjąć się tego zadania, jednak bez gwarancji powodzenia.
Zobacz także: "Charlie Barbie" leczy się z kompleksów operacjami plastycznymi. Finansuje je mąż
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl