Chroń się przed słońcem naturalnie. Pomoże olej z pestek malin
Coraz częściej zamiast wybierać gotowe, chemiczne kremy przeciwsłoneczne, poszukujemy naturalnych rozwiązań. Jednym z nich jest olej z pestek malin. O jego skuteczności rozmawialiśmy z dr n. med. Piotrem Niedziałkowskim z Centrum Zdrowej Skóry.
Magda Rumińska, WP abcZdrowie: Jak skutecznie chronić się przed promieniowaniem UVA i UVB?
Dr n. med. Piotr Niedziałkowski, specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej: Najszybszym i najpopularniejszym rozwiązaniem są kremy z filtrami przeciwsłonecznymi. One są wyprodukowane w laboratoriach i ich skuteczność jest potwierdzona. To opcja dla osób, które oczekują szybkiego efektu. Trzeba jednak uważać, bo w takich kremach często są substancje alergizujące. To sprawia, że coraz większą popularnością cieszą się naturalne metody ochrony, np. oleje.
Jaki olej wybrać?
Oleje roślinne zawierają naturalne filtry. W zależności od tego, z czego są zrobione, poziom ochrony jest różny. Najlepszą uzyskamy stosując olej z pestek malin lub olej z nasion marchwi. W oleju z pestek malin SPF (stopień ochrony przeciwsłonecznej - przyp. red.) wynosi od 30 do 50. Jeżeli miałbym używać olejów do naturalnej ochrony, to używałbym jednego z tych. Jest jeszcze olej z kiełków pszenicy, który zapewnia ochronę SPF 15-20. Z powodzeniem można go używać jesienią.
Przeważnie SPF olejów określa się w przedziale. Wysokość filtra zależy od procesu produkcji. Jeśli chcemy stosować naturalną ochronę, powinniśmy wybierać oleje jak najlepszej jakości.
Co daje im przewagę nad gotowymi kremami z filtrami przeciwsłonecznymi?
Są naturalne, nie zawierają konserwantów, środków syntetycznych i zapachowych. Co więcej, niełatwo je spłukać, dlatego chronią też po wejściu do wody. Olej z pestek malin zawiera też duże ilości kwasów omega-3 i omega-6, m.in. kwasu ALA. Ma on działanie przeciwzapalne, zmiękcza skórę. Oprócz tego, że chroni przed promieniowaniem, dodatkowo pielęgnuje naskórek.
Czy taka naturalna ochrona jest bezpieczna dla alergików?
Myślę, że tak. Rzadko zdarzają się uczulenia, ponieważ to jest olej, a nie wyciąg z pestek i to jest inna substancja. Jeśli ktoś je maliny i nie wywołują u niego reakcji alergicznych, bez obaw może stosować olejek na skórze. Przed pierwszym użyciem powinno się zrobić próbę uczuleniową. Wystarczy odrobinę oleju wmasować w skórę, np. na przedramieniu i obserwować. Jeśli olejek nie podrażni skóry, można go używać.
A co z dziećmi? Czy dla nich takie naturalne rozwiązania są bezpieczne?
Jak najbardziej. Oleje są polecane również dla dzieci i nie ma przeciwwskazań do ich stosowania. Trzeba tylko pamiętać o wykonaniu próby na małej powierzchni skóry. Takie oleje to nie tylko ochrona przed szkodliwym promieniowaniem. Składniki w nich zawarte mają też działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i pielęgnacyjne.
Nie wszystkie kremy z filtrem przeciwsłonecznym mają tak szerokie spektrum działania. Jeśli tylko mamy możliwość, to warto skorzystać z tej naturalnej ochrony. Szczególnie, że cena olejów jest zbliżona do tej jaką trzeba zapłacić za gotowy krem. Trzeba też pamiętać o tym, że naturalne filtry powinno się stosować systematycznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl