Czy wiesz, co teraz dodawane jest do kosmetyków? Ten składnik ma niesamowite właściwości
Czy spodziewałabyś się, że w niektórych kosmetykach można znaleźć ludzką spermę? Tak, to nie żart. Naukowcy odkryli niesamowite właściwości męskiego nasienia. Na odpowiedź producentów kosmetyków nie trzeba było długo czekać.
1. Sperma dla urody
Sperma to płyn, w którego skład wchodzą między innymi plemniki, woda, cukry, spermina, spermidyna, kreatyna, aminokwasy, witaminy. Znajdziemy w niej również magnez, wapń, cynk oraz potas. Jaki wpływ może mieć na naszą urodę? Udowodniono, że sperma ma właściwości przeciwstarzeniowe. Ponadto bardzo dobrze nawilża cerę. Dlatego też jedna z norweskich firm kosmetycznych wypuściła na rynek preparaty zawierające w swoim składzie syntetycznie stworzoną sperminę. Jej skład jest taki sam jak jej naturalnego odpowiednika. W opisie kosmetyków czytamy, że spermina o 20% opóźnia starzenie się komórek oraz jest 30 razy bardziej skuteczna niż witamina E. Na stronie internetowej firmy można zamówić między innymi krem do twarzy, żel oczyszczający, serum stymulujące, maseczkę i ampułki.
To jednak nie wszystko. Kilka salonów kosmetycznych w Nowym Jorku oferuje zabiegi na twarz z wykorzystaniem spermy. Aby składniki lepiej wnikały w głąb komórek, stosowane jest przy tym promieniowanie podczerwone oraz ultradźwięki.
2. Ile to kosztuje?
Kosmetyki ze sperminą w składzie nie należą do najtańszych. Krem do twarzy kosztuje od 749 do 959 koron norweskich, czyli 370-480 zł (cena zależy od rodzaju kosmetyku). Serum stymulujące to koszt 819 koron, a więc w przybliżeniu 410 zł. Z kolei na maseczkę musielibyśmy wydać około 320 zł, na żel oczyszczający – 200 zł. Wizyta w salonie kosmetycznym w celu wykonania zabiegu ze spermą kosztuje 250 dolarów, w przeliczeniu – około 840 zł.
Okazuje się, że odżywanie cery z wykorzystaniem spermy to luksus, na który nie każdy może sobie pozwolić. Jednak wiele kobiet jest w stanie wydać wiele na piękno i przedłużenie młodości.
3. Sperma dla zdrowia
Naukowcy przebadali spermę nie tylko pod kątem jej wpływu na naszą urodę, ale również na funkcjonowanie całego organizmu. Okazało się, że męskie nasienie działa antydepresyjnie. Obniża ciśnienie krwi kobietom oczekującym dziecka.
Czy producenci leków również wykorzystają te właściwości męskiego nasienia? Być może. Pozostaje nam czekać na najnowsze wieści z branży medycznej.
Chcesz porozmawiać o nietypowych sposobach dbania o urodę? Zapraszamy do dyskusji: .