Domowe sposoby na chorobę lokomocyjną
Sposoby na chorobę lokomocyjną pozwalają naturalnymi metodami łagodzić lub niwelować dolegliwości pojawiające się w czasie jazdy samochodem. Choroba lokomocyjna u dzieci wywołuje nie tylko nudności i wymioty. W jej wyniku można także odczuwać zmęczenie i senność, którym towarzyszyć może wzmożone wydzielenie śliny i ból głowy. Co robić, aby dziecko lepiej znosiło podróż autem, nie sięgając od razu po leki dostępne w aptece?
1. Leki na chorobę lokomocyjną u dzieci
Większość dostępnych w aptekach leków bez recepty, które łagodzą objawy choroby lokomocyjnej, ma niestety działanie uboczne. Leki te zawierają scopolaminę, powodującą senność, suchość w ustach, zaburzenia widzenia i trudności w oddawaniu moczu. Ponadto, substancja ta może przyczyniać się do podwyższenia ciśnienia, a nawet arytmii serca.
Dlatego pediatrzy coraz częściej doradzają rodzicom sięgnąć najpierw po sprawdzone domowe sposoby na chorobę lokomocyjną. Jeśli nie podziałają one w walce z nudnościami i wymiotami w czasie podróży, wtedy dopiero można rozważyć leczenie farmakologiczne.
Przed wyruszeniem w podróż z dzieckiem, które źle znosi jazdę autem, należy usunąć z samochodu choinki zapachowe i urządzenia z aromatami oraz dokładnie wywietrzyć kabinę. Nie wolno zabierać w podróż z dzieckiem owoców wydzielających intensywny zapach, takich jak truskawki, pomarańcze, czy mandarynki. To samo dotyczy pachnących wędlin i serów.
Najlepiej pozwolić dziecku usiąść na przednim siedzeniu. Powinno trzymać głowę prosto i nie kręcić nią gwałtwonie. Na niektórych działa również wpatrywanie się w jeden punkt. Inny sposób na chorobę lokomocyjną to ssanie cukierków imbirowych. Choroba lokomocyjna u niemowląt może być skutecznie leczona słodzonym imbirowym naparem.
Aby złagodzić uczucie nudności, warto podać także napar ze sproszkowanego cynamonu i goździków, który należy gotować ok. 10 minut i podawać z cukrem. Dzieci, które mają łagodniejsze objawy choroby lokomocyjnej, mogą ssać miętowego lizaka lub cukierka.
2. Akupresura na chorobę lokomocyjną?
Okazuje się, że choroba lokomocyjna nie jest taka straszna, gdy zastosuje się akupresurę. Należy uciskać punkt położony około siedmiu centymetrów powyżej nadgarstka. W aptekach dostępne są również plastry akupresurowe na dolegliwości lokomocyjne. Plastry nie produkują żadnego rodzaju substancji chemicznych – ich działanie oparte jest na uciskaniu konkretnych punktów na nadgarstkach. Zastosowanie jest dziecinnie proste – należy nakleić plaster kwadrans przed rozpoczęciem podróży.
Dobrym pomysłem jest także zaopatrzenie się w opaski na nadgarstki. Podobnie jak plastry, uciskają one poszczególne punkty akupunkturowe, co pomaga zredukować symptomy choroby lokomocyjnej. Można też uciskać obszar znajdujący się między palcem wskazującym, a kciukiem po stronie zewnętrznej i wewnętrznej dłoni. Najlepiej czynność wykonać palcami drugiej ręki.
Budzący kontrowersje, ale dość powszechnie stosowany babciny sposób na chorobę lokomocyjną, to umieszczenie plastra na krzyż w okolicy pępka. W ten sposób uciska on receptory z odpowiednią siłą. Uważa się, że sposób ten jest najbardziej skuteczny w przypadku nastolatków.