Lifting rzęs - na czym polega, jak go wykonać i jak dbać o rzęsy po zabiegu

Zadaniem liftingu rzęs jest ich wydłużenie, uniesienie, zagęszczenie i podkręcenie, a więc kompleksowa poprawa ich wyglądu. Nazwa może kojarzyć się z liftingiem twarzy, który opiera się na napięciu i mechanicznym naciągnięciu skóry, która zaczyna powoli ulegać siłom grawitacji. Zabieg przeprowadzany na rzęsach nie ma z tym nic wspólnego, jeśli chodzi o medotę jego przeprowadzenia i jest w pełni bezinwazyjny.

Efekty liftingu rzęs widać niemal od razu. Utrzymują się one do kilku tygodni. Po zabiegu włoski są wyraźnie bardziej lśniące, jest ich więcej, są gęstsze, a przy tym wyglądają bardzo naturalnie.

Dlaczego warto?

Lifting rzęs, w porównaniu z innymi zabiegami poprawiającymi ich wygląd, jest najmniej destrukcyjny dla włosków, co oznacza, że praktycznie ich nie niszczy. Można wykonywać go regularnie bez obaw o to, że osłabimy nasze rzęsy. Dodatkowo jest to zabieg nieinwazyjny i powszechnie dostępny - można go wykonać niemal w każdym gabinecie kosmetycznym. Dodatkowym atutem jest także cena, która zachęca do skorzystania z zabiegu.

Ogromnym plusem jest także to, że rzęsy po liftingu wyglądają bardzo naturalnie, a nie tak, jakby były efektem zabiegów kosmetycznych. Nie sprawiają też wrażenie sztucznych, doklejonych czy uzupełnionych o syntetyczne włoski.

Zabieg liftingu rzęs przeznaczony jest dla wszystkich osób, którym nie podoba się ich obecny wygląd i chcą poprawić nieco oprawę oczu. Podstawą do wykonania zabiegów jest więc każdy rodzaj estetycznego defektu - zbyt krótkie lub rzadkie rzęsy, zbyt jasny ich kolor lub zupełny brak podkręcenia.

Choć lifting rzęs to zabieg w pełni bezpieczny, nie każdy może go wykonywać. Podstawowym przeciwwskazaniem jest uczulenie na którykolwiek składnik preparatu - o tym należy porozmawiać z osobą wykonującą zabieg. Z liftingu rzęs nie powinny korzystać także osoby, które borykają się z nadmiernym wypadaniem włosków lub z nawracającymi infekcjami oczu.

Schorzenia, przy których nie powinno się wykonywać liftingu rzęs, to:

• zespół suchego oka
• jaskra
• zaćma.

Na zabieg należy przyjść bez makijażu oczu lub zmyć go już w gabinecie.

Sam zabieg jest bardzo prosty. Kosmetyczka nakłada na rzęsy specjalny preparat, który ma nadać im wymarzony przez klienta kształt. Tak przygotowane włoski nawija się na mały, silikonowy wałeczek i nakłada na nie preparat, którego zadaniem jest utrzymanie ich we właściwej pozycji na wiele tygodni.

Ostatnim krokiem jest nawilżenie rzęs. Ostateczny efekt widoczny jest po 24 godzinach.

Inną metodą wykonania liftingu rzęs jest tzw. ich laminowanie. To bardzo podobny zabieg, podczas którego wykorzystuje się płynną kratynę. Jest to zabieg nieco droższy, ale daje więcej efektów. Poza uniesieniem, wydłużeniem i pogrubieniem rzęs, keratynowy lifting pomaga je odżywić i sprawia, że wyglądają na wyjątkowo zdrowe.

Tuż po zabiegu rzęsy są skejone i mogą sprawiać wrażenie mokrych. To naturalne zjawisko i nie wynika z nieprawidłowo wykonanej usługi. Już po 24 godzinach można podziwiać finalny efekt, który utrzyma się przez wiele tygodni, jeśli odpowiednio zadbamy o rzęsy.

Przez 24 godziny po zabiegu nie należy moczyć rzęs ani stosować kremów czy kosmetyków kolorowych. Należy także wstrzymywać się od pocierania oczu. Wszystko to może zepsuć ostateczny efekt. Następnego dnia i każdego kolejnego rzęsy należy regularnie rozczesywać i nawilżać odpowiednimi kosmetykami.

Bardzo ważny jest także staranny demakijaż oczu.

Zabieg liftingowania rzęs jest w pełni bezpieczny i można z niego korzystać do woli. Jedynie nieumiejętne naniesienie preparatu i wprowadzenie go do oczu może skutkować niewielkim podrażnieniem. Dlatego tak waże jest wybranie odpowiedniego salonu kosmetycznego, którego personel jest właściwie przeszkolony.

Cena zabiegu to około 150 złotych. Za keratynowe laminowanie zapłacimy mniej więcej 200 złotych.