Parabeny - charakterystyka, wykorzystanie, fakty i mity
Konserwanty w kosmetyce służą przedłużeniu trwałości gotowego wyrobu, a także zabezpieczają go przed namnażaniem się bakterii. Zapewne zauważyłaś, że na półkach sklepów z kosmetykami często można znaleźć produkty „bez parabenów” – związków zabezpieczających kosmetyk przed rozwojem mikroorganizmów. Czy rzeczywiście parabenów należy się obawiać?
1. Parabeny - charakterystyka
Parabeny to powszechnie wykorzystywane w kosmetyce związki konserwujące. Skutecznie zatrzymują one rozwój grzybów oraz bakterii w obrębie preparatów kosmetycznych. Ponadto związki te zabezpieczają kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, do którego może dojść przy codziennym stosowaniu produktu – wówczas, gdy nabieramy go z pojemnika za pomocą opuszków palców.
2. Parabeny - wykorzystanie
Wykorzystanie parabenów w kosmetyce jest tak powszechne, że stanowią one element receptur wielu szamponów, żeli pod prysznic, kremów i balsamów do ciała. Jednak od kilku lat na temat tych wszechobecnych substancji chemicznych krążą informacje budzące wątpliwości jakie jest bezpieczeństwo stosowania parabenów. Czy związki te mogą zagrażać naszemu zdrowiu?
3. Parabeny - fakty i mity
W stosunku do parabenów pojawiły się spekulacje dotyczące ich rzekomego wpływu na wzrost współczynnika zapadalności na raka piersi. W szczególności dotyczyło to związków obecnych w dezodorantach i antyperspirantach, które były stosowane w okolicy dołu pachowego, która sąsiaduje z tkanką piersiową.
Informacja ta obiegła cały świat po tym, jak dr Philippa Darbre przeprowadziła badania dotyczące zawartości parabenów w tkankach nowotworowych pobranych z piersi. W publikacji naukowej zostały przedstawione informacje o obecności stosunkowo dużej ilości metyloparabenu w ich obrębie, co mogłoby sugerować, że związek ten obecny w kosmetykach może przenikać przez naszą skórę i poprzez układ krążenia kumulować się w tkance piersiowej. Nic bardziej błędnego.
Przede wszystkim, związek ten w przeciwieństwie do pozostałych parabenów ma najniższy potencjał proestrogenny i jest najszybciej metabolizowany przez nasz organizm. Rozmaite publikacje naukowe potwierdzają to, że parabeny, które przedostaną się do organizmu, są wydalane wraz z moczem.
Nie ma również możliwości, aby związki te były transportowane przez układ krwionośny w kierunku tkanki piersiowej, gdyż w rzeczywistości krew oraz limfa zlokalizowana w obrębie piersi są odprowadzane w przeciwną stronę, czyli w kierunku innych narządów.
Co więcej, paraben to związek konserwujący najlepiej przebadany pod kątem bezpieczeństwa ich stosowania. Kosmetyk niezawierający ich w swojej recepturze posiada konserwanty innego typu, które nie są tak dobrze zbadane. Czy zatem można stwierdzić, że kosmetyk bez parabenów będzie bezpieczniejszy?
Bez wątpienia, kosmetyki zawierające w składzie parabeny nie powinny budzić w nas jakichkolwiek wątpliwości. Kosmetyki pozbawione tych związków to jedynie chwyt marketingowy wykorzystywanym przez producentów.