Pływanie w ciąży
Pływanie w ciąży jest bardzo korzystną dla kobiety formą aktywności. Liczne korzyści z pływania będą odczuwalne w czasie ciąży oraz po porodzie.
1. Pływanie w ciąży - korzyści
Pływanie stabilizuje obręcz barkową i kręgosłup. Zatem wzmacnia się części ciała, które odgrywają ważną rolę odpowiednio po ciąży jak i w jej czasie. Sprawna obręcz barkowa będzie bardzo istotna dla kobiety już po porodzie, gdy zacznie się noszenie dziecka, trzymanie w czasie karmienia.
Natomiast mocny kręgosłup przydaje się zarówno w czasie ciąży, kiedy to jest on dodatkowo obciążony dźwiganiem dziecka, oraz po porodzie, gdy wykonujemy już wszystkie rzeczy pielęgnacyjne przy dziecku.
Dodatkowo, przy niewielkim wysiłku, kobieta w ciąży może ćwiczyć tutaj mięsień pośladkowy wielki, który nie tylko poprawia sylwetkę. Pełni on również ważne funkcje w organizmie. Przede wszystkim jest silnym prostownikiem stawu biodrowego i skręca udo na zewnątrz. Przy współpracy z innymi mięśniami odpowiada za pionową postawę ciała. Chroni także tułów w czasie upadków.
2. Pływanie w ciąży - jak zacząć?
Zaczniemy od przybrania odpowiedniej pozycji wyjściowej. Dopiero jak ją osiągniemy spokojnie można zacząć wykonywać ćwiczenie dla kobiet w ciąży. W tym celu kładziemy się na brzuchu. Pod nasze kolce biodrowe podkładamy dłonie. Głowa oparta luźno, stopy tak samo. Pośladki rozluźnione. Staramy się wyciągnąć nasz kręgosłup. Natomiast barki odciągamy od szyi. Łopatki ściągnięte.
Tak wygląda pozycja wyjściowa, do niej wracamy po wykonaniu ruchu. Polega on na uniesieniu jednej nogi delikatnie nad podłogę, pilnując przy tym, aby pracowała tylko noga, całe ciało pozostaje w pozycji wyjściowej. To samo wykonujemy drugą nogą. Nie musi być ona uniesiona wysoko, wystarczy kilka centymetrów. Tak by było można poczuć napięcie mięśnia pośladkowego.
Zobacz także:
Skoordynowanie oddechu, jak w czasie każdego ćwiczenia w ciąży, jest bardzo istotne. W czasie ruchu następuje wydech, wdech w czasie powrotu. Kobiety, które czują się przy tym ćwiczeniu w ciąży pewnie mogą utrudnić to ćwiczenie - wyjmując dłonie spod kolców biodrowych i przenosząc je do przodu. Robimy to tak, by łokcie stworzyły jedną linię z barkami stawowymi, a ręce skierowane były przed siebie. W ten pozycji unosimy jedną dłoń do góry. Wykonujemy ten ruch w czasie wydechu. Gdy rękę opuszczamy na ziemię jest wdech. W tym czasie nogi są luźne.
Jeżeli to przychodzi nam z łatwością śmiało można połączyć obie te części ćwiczeń. Wtedy równocześnie unosimy jedną rękę i przeciwną do niej nogę. Ruch ten jest w czasie wydechu, wdech to powrót do pozycji wyjściowej.