Chciała upodobnić się do Kylie Jenner. Kupiła produkt, który wywołał silną reakcję alergiczną
19-letnia Larissa Reynolds przeżyła niedawno osobistą tragedię. Na ustach dziewczyny po użyciu kosmetyku pojawiły się bolesne pęcherze. Szminka okazała się podróbką. Teraz nastolatka ostrzega innych przed kupowaniem produktów z niesprawdzonych źródeł. Jak widać, nawet zwykłe pomalowanie ust może zakończyć się w szpitalu.
1. Makijaż na imprezę
Dziewczyna użyła szminki marki Kylie Jenner w odcieniu "Love Bite". Chciała mieć piękne i ponętne usta, takie jak ma Kylie. Właśnie wychodziła na spotkanie z przyjaciółmi. Nic nie wskazywało na to, że następnego dnia obudzi się z mocno opuchniętymi wargami.
"Jeszcze na imprezie poczułam dziwne mrowienie wargi. Nic sobie jednak z tego nie robiłam. Dopiero, gdy się obudziłam, poczułam, że usta znacznie się powiększyły" - mówi Reynolds. Dziewczyna zadzwoniła do przyjaciółki, z którą natychmiast pojechała do szpitala. W drodze przykładała do ust zimny okład. Miało to pomóc w zmniejszeniu obrzęku.
Lekarze od razu się nią zajęli. Okazało się, że reakcję alergiczną wywołała podrabiana szminka. Nastolatka kupiła ją w jednym ze sklepów internetowych.
Zobacz też:
2. Niepożądane efekty
"Byłam przerażona. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że zwykłe kosmetyki mogą zrobić coś takiego" - wspomina 19-latka. Teraz dziewczyna chce przestrzec wszystkich przed kupowaniem produktów do makijażu w sieci. Nigdy nie wiemy, skąd pochodzi dana szminka czy tusz do rzęs. Przyznała również, że bardzo żałuje swojego wyboru i już nigdy więcej nie popełni tego błędu. Na swoim Facebooku napisała, że wciąż walczy ze skutkami alergii.
Problem dotyczy także Polski. Szminki do optycznego powiększania ust od Kylie Jenner bez problemu kupimy na polskich stronach internetowych. Podrabiane kosmetyki zawierają potencjalnie niebezpieczne składniki, które mogą prowadzić do poważnych reakcji skórnych.
- Uczulają nie tylko kosmetyki podrobione, ale nawet te oryginalne. Możemy kilka miesięcy używać jakiegoś produktu, kupić nowe opakowanie i dopiero wtedy zauważyć reakcję alergiczną. Dlaczego? Zdarza się, że producenci zmieniają dany składnik. I właśnie na niego możemy być uczuleni. Alergię mogą wywoływać konserwanty, nośniki czy barwniki - komentuje Małgorzata Pęzior, kosmetyczka.
Jak dodaje ekspertka, objawami mogą być: opuchlizna, wysypka, zaczerwienienie. - Pomagają leki antyalergiczne lub wapno. W cięższych przypadkach należy udać się do lekarza - mówi M. Pęzior.
Chcesz nadal kupować w sieci? Wybieraj tylko sprawdzone sklepy. Jeżeli nie masz pewności, czy produkt jest oryginalny, skontaktuj się z jego producentem.