Ponieważ cellulit, który jest najczęściej dostrzeganą przez kobiety dolegliwością, chorobą tak naprawdę w niektórych etapach, bo cellulit tych etapów ma kilka. Co najmniej cztery rozróżniamy najróżniejsze etapy cellulitu. W zależności od tego, na jakim etapie jest ta choroba, proponujemy różne zabiegi.
W fazie pierwszej cellulitu, wtedy kiedy tak naprawdę on jest prawie niewidoczny, kiedy zaczynają się zaburzenia krążenia w obrębie tkanek, zwłaszcza w obrębie ud czy pośladków, wtedy proponujemy pacjentom po prostu endermologii albo dobry masaż ręczny.
U pacjentek, które mają fazę drugą cellulitu, gdzie cellulit jest widoczny w zasadzie dopiero wtedy, kiedy ściśniemy tkankę zauważamy te nierówności, poza endermologią dobrze jest zastosować karboksyterapię. Jest to naturalna metoda pobudzająca krążenie krwi, pobudzająca metabolizm tkanki tłuszczowej, która polega na tym, że podajemy dwutlenek węgla, medyczny gaz, do tkanki podskórnej albo tkanki tłuszczowej, czasami też do skóry, w zależności od tego jaki mamy problem.
Fazy cellulitu
W fazie trzeciej cellulitu zaczynają się troszeczkę problemy. Już nie możemy stosować tylko tych bardzo prostych metod, jak karboksyterapia i endermologia. Należy dołączyć zabiegi troszeczkę bardziej zaawansowane. I tutaj polecam falę uderzeniową. Uzyskujemy w specjalnej głowicy falę, która ma dużą amplitudę ciśnień w stosunku do ciśnienia zewnętrznego. Pozwala to na uwolnienie w przepuszczalności przez błonę komórkową, tak powiem medycznie, komórek tłuszczowych przez chwilę dosłownie,ale ta chwila wystarcza do tego, z komórki tłuszczowej. I potem w procesach metabolicznych są wydalane z organizmu.
I w czwartym etapie cellulitu, wtedy kiedy rzeczywiście już te zwłóknienia są bardzo duże, kiedy w zasadzie mamy taką skóra materacowatą, kiedy są widoczne pozaciągania skóry niezbędne jest użycie fali uderzeniowej w połączeniu z karboksyterapią, z lipolizą iniekcyjną i z mezoterapią.
