Pretekst do zabawy dla dorosłych, czyli co nieco o najnowszym polskim trendzie – zajęciach na trampolinach

Nie zazdrościsz czasem dzieciakom skaczącym na tak ostatnio popularnych trampolinach? Pojawiają się w ogrodach czy w centrach handlowych i parkach zabaw. Teraz, bez żenady, możesz sam poskakać, a do tego spalić niechciane kalorie. Jak to możliwe i czy na pewno wypada?

Pretekst do zabawy dla dorosłych, czyli co nieco o najnowszym polskim trendzie – zajęciach na trampolinachPretekst do zabawy dla dorosłych, czyli co nieco o najnowszym polskim trendzie – zajęciach na trampolinach
Źródło zdjęć: © Zdjęcie dzięki uprzejmości Lubelskiej Akademii CampiSportivi

Jak to się zaczęło, czyli historia o nietypowym prezencie na urodziny

Rodzina instruktorki fitnessu oraz spinningu Jany Svobodovej z Czech zupełnie nie miała wątpliwości, kiedy podarowała jej na urodziny niewielką trampolinę z rączką. Aktywna obdarowana myślała jakiś czas nad tym, jak połączyć to nietypowe narzędzie z ćwiczeniami rodem z sali fitness. Wraz z kolegą, instruktorem Tomasem Buriankiem, przez 11 lat (od 2001 roku) opracowywali, a następnie opatentowali program Jumping®. Zajęcia generują wspaniałą zabawę i mnóstwo endorfin oraz łączą to z treningiem wzmacniającym mięśnie ud i powodującym intensywne spalanie tkanki tłuszczowej. Jak mówi instruktorka Jumpingu® z Lubelskiej Akademii Sportu CampiSportivi Joanna Munzadi: „Trampoliny – to po prostu przyrząd, który pozwala wyzwolić energię, nieważne, w jakim wieku jesteś!”.

Jumping, tak jak inne odmiany fitnessu, ciągle się rozwija i ma swoich naśladowców, jednak instruktorzy z trzech miast w Polsce wybrali opatentowany program mający dwie odmiany: Jumping® Party i Jumping® Kids. Zajęcia na trampolinach zaczęły swoją ekspansję na świat w 2013 roku po zaprezentowaniu treningu instruktorów z Czech na Wellness Festival w Rimini. Skoczne ćwiczenia porwały tłumy.

Na co działa skakanie na trampolinie?

W treningu Jumping® instruktor kładzie nacisk na budowanie wydolności. To bardzo intensywny wysiłek polegający na przemiennych ćwiczeniach o szybkim, bardzo szybkim i wolnym tempie (tzw. interwały). Spalanie jest największe po zajęciach (przyjmuje się, że na drugi dzień po nich), gdyż występuje tu EPOC effect (excess post-exercise oxygen consumption). Zjawisko to powstaje, kiedy po zakończonym wysiłku organizm musi pobrać więcej tlenu, aby powrócić do równowagi. Chodzi o odnowienie zapasów energetycznych, naprawę mikrouszkodzeń w mięśniach i wzrost tych mięśni, a więc również ich wzmocnienie.

Ćwiczenia na trampolinie znajdą swoich entuzjastów wśród tych, którzy szukają czegoś nowego, ponieważ dotychczasowe aktywności nie działają na ich motywację. Na zajęcia z jumpingu chce się wracać. Joanna Munzadi bardzo trafnie opisała efekt pojawiający się po intensywnym treningu na trampolinach, którego zresztą sama doświadczyłam: „Endorfiny wyskakują przez uszy”.

Kto może skakać na trampolinie?

Praktycznie każdy – z zajęć wyklucza jedynie ciąża i poważne urazy bądź kontuzje. W razie wątpliwości, czy konkretny uraz dyskwalifikuje nas z jumpingu, należy skonsultować się z lekarzem. Co istotne, skakać mogą osoby mające niezbyt poważne problemy ze stawami. Trening na trampolinach wzmacnia bowiem mięśnie ud: zarówno czworogłowy, jak i dwugłowy. Są to mięśnie znajdujące się odpowiednio na przodzie oraz z tyłu uda. Dzięki temu nasze stawy mają większą stabilizację i są odciążane.

A co z nadmierną rozbudową mięśni?

Panie nie muszą się martwić o zbyt duże umięśnienie ud, ponieważ przy treningu rekreacyjnym, a więc raz bądź dwa razy w tygodniu, nie ma na to szans. Uda mogą zwiększyć swą objętość przy codziennych treningach i tendencji do widocznej rozbudowy mięśni.

Gdzie ćwiczyć jumping w Polsce?

Pierwszym polskim miastem, w którym można było ćwiczyć na opatentowanych przez Svobodovą i Burianka minitrampolinach, była Bydgoszcz. Tam właśnie po obejrzeniu filmiku udostępnionego na Facebooku na swoje pierwsze zajęcia wybrali się Joanna Munzadi i Mariusz Cieślik – instruktorzy Jumpingu® z Lubelskiej Akademii Sportu CampiSportivi. Po pierwszych zajęciach z managerką i instruktorką Kasią Czerwieniec byli pewni, że takie zajęcia muszą pojawić się w Lublinie. Decyzja była prosta – w wakacje nabyli uprawnienia instruktorskie Jumpingu®, zakupili trampoliny, a we wrześniu 2014 roku zaczęli prowadzić zajęcia pełne śmiechu, spalania i zapewnili lubelskim dorosłym miejsce do zabawy połączonej z treningiem. Jumping® odbywa się również w klubie znajdującym się w Ostrowie Wielkopolskim.

Tekst opracowany we współpracy z Joanną Munzadi, instruktorką Jumping® z Lubelskiej Akademii Sportu CampiSportivi.

Źródło artykułu: WP abcZdrowie
Wybrane dla Ciebie
Nie może opędzić się od mężczyzn. Waży ponad 100 kg i jest inspiracją dla kobiet
Nie może opędzić się od mężczyzn. Waży ponad 100 kg i jest inspiracją dla kobiet
Używałam kremu La Roche-Posay Lipikar dla skóry atopowej. Oto efekty
Używałam kremu La Roche-Posay Lipikar dla skóry atopowej. Oto efekty
Odkryli nowe działanie wit. D. "Przełomowy moment w dermatologii”
Odkryli nowe działanie wit. D. "Przełomowy moment w dermatologii”
Taką radę usłyszała od mamy. Aleksandra Kwaśniewska zdradza urodowy patent
Taką radę usłyszała od mamy. Aleksandra Kwaśniewska zdradza urodowy patent
Tak pozbędziesz się tłuszczu z brzucha. Trener wskazuje trzy produkty
Tak pozbędziesz się tłuszczu z brzucha. Trener wskazuje trzy produkty
Mówi się, że to eliksir młodości. Wystarczy łyżka dziennie
Mówi się, że to eliksir młodości. Wystarczy łyżka dziennie
Modelowanie żuchwy to silny trend. Lekarz mówi, jak wpływa na wygląd twarzy
Modelowanie żuchwy to silny trend. Lekarz mówi, jak wpływa na wygląd twarzy
Poleciała do Turcji po nowe zęby. Gdy spojrzała w lustro po zabiegu, zamurowało ją
Poleciała do Turcji po nowe zęby. Gdy spojrzała w lustro po zabiegu, zamurowało ją
Była o krok od śmierci. Koszmar zaczął się, gdy wróciła z Turcji
Była o krok od śmierci. Koszmar zaczął się, gdy wróciła z Turcji
Przeżyła koszmar. Nieudany zabieg sprawił, że odwołała wesele
Przeżyła koszmar. Nieudany zabieg sprawił, że odwołała wesele
Przez lata stosowała wypełniacze twarzy. 34-latka ostrzega
Przez lata stosowała wypełniacze twarzy. 34-latka ostrzega
"Beauty Story" - odc. 2. Świadome podejście do pielęgnacji (WIDEO)
"Beauty Story" - odc. 2. Świadome podejście do pielęgnacji (WIDEO)