Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Dr n. med. Joanna Kuschill-Dziurda

Prezesi nie mogą mieć zmarszczek...

Prezesi nie mogą mieć zmarszczek...
Prezesi nie mogą mieć zmarszczek... (Zdjęcie autorstwa Steve wilson / CC BY 2.0)

Artykuł sponsorowany

Temat artykułu sam w sobie jest dość prowokujący. Dlaczego niby prezesi nie mogą mieć zmarszczek? Czy ktoś może czegoś prezesowi zabronić? Ostatnie pytanie jest czysto retoryczne, bo jasne, że tak – jeśli nie dostosujemy sie do panujących wokół nas okoliczności, jeśli nie wejdziemy w pewnego rodzaju schematy, ciężko będzie funkcjonować na tak odpowiedzialnym stanowisku. Teoretycznie wolno nam wszystko, w praktyce jest całkiem odmiennie. Ta sama sytuacja dotyczy większości zawodów i funkcji. Aby sprostać określonym wymaganiom, musimy funkcjonawać w określonych ramach i robić to, co „wypada“.

spis treści
Zobacz film: "10 urodowych trików, które musisz znać"

Ale co to ma wspólnego z naszymi zmarszczkami? Przecież zmarszczki i nasz wygląd są tylko naszą sprawą. To prawda, ale czy na pewno? Jakże popularne od dawien dawna jest powiedzenie „jak cię widzą, tak cię piszą“, więc czy nie ma pierwszorzędnego znaczenia pierwsze wrażenie, które wywieramy na nowo poznanym człowieku, zwłaszcza jeżeli relacja, którą chcemy zbudować, ma charakter zawodowy?

Na pierwsze wrażenie ma wpływ kilka elementów – przede wszystkim nasz uśmiech, czy też jego brak, podanie i uścisk dłoni (silny bądź tzw. zdechła ryba), słowa przywitania oraz oczywiście nasz wygląd. Na to jak, wyglądamy również wpływa wiele elementów – nasza sylwetka, charakter garderoby oraz wrażenie, jakie wywieramy w kwestii naszego wieku oraz dbania o własny wizerunek.

Nie ma się co oszukiwać – zmarszczki dodają wieku. Ale istotniejsze w naszej pracy są inne kwestie – obecność niektórych zmarszczek może sugerować co czujemy i co myślimy. A to już w pracy osoby, która zazwyczaj musi zachować stoicki spokój i wrażenie osoby opanowanej może nie być wskazane. Jak ważne jest to przy stole negocjacyjnym, to już nikomu, kto kiedykolwiek miał takie doświadczenia zawodowe, nie muszę nawet wspominać.

Warto również pamiętać, że prezes pełni rolę lidera organizacji – jego zadaniem jest motywacja i umiejętne kierowanie zespołem w celu osiągania jak najlepszych efektów biznesowych. Nie trudno wyobrazić sobie konsekwencje sytuacji, kiedy przełożony przestaje wyglądać na pełnego energii lidera, a jego wygląd zaczyna budzić wrażenie zmeczonego i przygnębionego. Wyglądający na zmęczonego lider może demotywować swój zespół, budzić obawy co do sytuacji przedsiębiorstwa, a co najważniejsze – odciągać uwagę od meritum, jakim jest skuteczne realizowanie zadań.

Jakie zmarszczki szczególnie zdradzają nasze uczucia, a co gorsza – mogą je zniekształcać oraz co można z nimi zrobić? Na te pytania postaram sią odpowiedzieć.

1. Lwia zmarszczka – zmarszczka złości

Przede wszystkim „lwia zmarszczka“ to zmarszczka powstała na skutek nadmiernej aktywności mięśni marszczących brwi. Zaczyna sie pojawiać najczęściej już po 20. roku życia na czole, pomiędzy brwiami. Wraz z upływającym czasem zmarszczka ta jest coraz bardziej wyraźna i występuje nie tylko, gdy się złościmy lub mrużymy nasze oczy przed słońcem, ale utrzymuje się stale – niezależnie od mimiki twarzy. Zaczyna wtedy być zmarszczką, która nadaje twarzy srogi, posępny wygląd, niezależnie od naszego samopoczucia.

Co więcej często zdarza się, że mocne napięcie mięśni w tym obszarze powoduje u nas bóle głowy, które mogą utrudniać codzienne funkcjonowanie. Co wtedy? Najlepszym zabiegiem na tego rodzaju dolegliwości jest zastosowanie toksyny botulinowej, czyli tzw. botoksu, który pozwoli unieruchomić mięśnie mimiczne w tym obszarze.

Unieruchomienie tych mięśni spowoduje nie tylko brak utrwalania się tej zmarszczki, a więc pozwoli na prewencję zmarszczek, ale również wygładzi te istniejące na około 4 do 6 miesięcy. Po tym czasie zabieg można powtórzyć.

Co w sytuacji, gdy zmarszczki są już bardzo widoczne i sam botoks nie wystarcza? Wtedy warto dodatkowo wypełnić zmarszczkę kwasem hialuronowym, aby przestała być widoczna. Takie wypełnienie zazwyczaj wystarcza na około 12 miesięcy.

2. Dolina łez – smutek na twarzy

Doliny łez to zapadnięcia na twarzy, które przebiegają od wewnętrznego kącika oka przez policzek. Najczęściej wynikają z zaniku tkanki tłuszczowej w obszarze policzka, do którego dochodzi z wiekiem. Tkanka tłuszczowa ubywa z obszaru twarzy już od mniej więcej 25. roku życia, a do jej ubytku dochodzi jeszcze szybciej, gdy szybko chudniemy albo bardzo intensywnie zaczniemy uprawiać sport, zwłaszcza wytrzymałościowy, np. bieganie długodystansowe.

Doliny łez nadają twarzy zmęczony i smutny wygląd. Wszyscy ciągle nas pytają, dlaczego jesteśmy smutni? A my przecież jesteśmy radośni, tylko ta nasza twarz nie odzwierciedla naszego dobrego samopoczucia. Co z tym zrobić? Najprostszym rozwiązaniem jest wypełnienie tego obszaru kwasem hialuronowym lub przeszczepem własnej tkanki tłuszczowej. Można również ten obszar skóry zastymulować tak, aby pobudzić odbudowę własnego kolagenu. Możemy to zrobić przy użyciu kwasu polimlekowego lub hydroksyapatytu wapnia. Wszystkie tego rodzaju techniki cechują się niezwykle wysokim profilem bezpieczeństwa, a dobranie odpowiedniego preparatu wymaga konsultacji z lekarzem w gabinecie medycyny estetycznej.

3. Cienie pod oczami – zmęczenie

Cienie pod oczami to kolejne wyzwanie, któremu należy sprostać, aby twarz powróciła do wyglądu człowieka wypoczętego i zrelaksowanego, a nie do wyglądu czlowieka po nieprzespanej nocy. Z cieniami pod oczami możemy sobie radzić na kilka sposobów zależnie od ich przyczyny. Jeśli przyczyną jest przebarwienie skóry w tym obszarze, to należy je leczyć peelingami bądź mezoterapią. Jeśli przyczyną jest wyraźne zapadnięcie widoczne w okolicy oczodołu, to bardzo dobrym rozwiązaniem będzie wypełnienie tej okolicy przeznaczonym do tego wypełniaczem, np. z kwasem hialuronowym.

Na zakończenie pamiętajmy o tym, aby twarz odpowiednio pielęgnować w domu i uzupełniać pielęgnację wizytami w gabinecie medycyny estetycznej celem wykonania peelingów medycznych pozwalających na rozjaśnienie i wyrównanie kolorytu skóry oraz odpowiednie jej nawilżanie i odżywianie dostępnymi metodami mezoterapii. Najważniejsze, aby nasza skóra była zadbana, odzwierciedlała nasze dobre samopoczucie i dodawała nam pewności siebie w codziennych kontaktach międzyludzkich!

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze