Trwa ładowanie...

Projektantka mody mówi o łysieniu w internecie. "Jestem łysa, łyse jest piękne"

 Katarzyna Gałązkiewicz
17.09.2020 12:49
ZaraLana opowiada o łysieniu na swoim instagramie
ZaraLana opowiada o łysieniu na swoim instagramie (Instagram)

ZaraLena Jackson jest projektantką mody i gwiazdą reality show. Na Instagramie obserwuje ją ponad 200 tysięcy użytkowników. Kiedy zaczęły wypadać jej włosy, podjęła decyzję o pokazaniu tego w internecie. Jej postawa spotkała się z poparciem obserwującej ją społeczności.

1. Przyczyna jej łysienia nie jest znana

Niewiele ponad miesiąc temu ZaraLena odkryła, że zaczynają jej wypadać włosy. Chciała wówczas zamknąć swoje konto na Instagramie, ponieważ czuła, że nie mieści się prezentowanych tam kanonach piękna.

Po namyśle zdecydowała jednak zostać i opowiedzieć o swoim problemie. Mówiła o kępkach włosów, które wypadały, gdy brała prysznic oraz o traceniu włosów na całym ciele. Jej brwi i rzęsy zaczynają wypadać, ale jeszcze nie straciła ich całkowicie. Podjęła jednak decyzję o ogoleniu całej głowy. ZaraLena przyznała, że reakcja na jej posty, w których mówiła o rozwoju łysienia, była niesamowita.

"Liczba dziewcząt, które wysyłały do mnie wiadomości, niezależnie od tego, czy straciły włosy z powodu chemioterapii czy łysienia, była ogromna" - mówiła.

Zobacz film: "Domowy szampon czosnkowy na porost i wypadanie włosów"

Influencerka nie wie, jakie przyczyny wywołały łysienie, więc przeprowadziła testy, aby je poznać.

"Chcę, by osoby wpływowe były bardziej szczere w swoich prawdziwych zmaganiach. To jest prawdziwe, właśnie przez to przechodzą dziewczyny. Tak często wchodzą na Instagram i widzą doskonałe życie ludzi i idealne włosy" – powiedziała w wywiadzie.

ZaraLana opowiada o łysieniu na swoim Instagramie
ZaraLana opowiada o łysieniu na swoim Instagramie (Instagram)

2. Partner okazał wsparcie

Kobieta nie ukrywała, że łysienie podkopało jej pewność siebie. ZaraLena mówi, że jej pierwszym zmartwieniem było to, czy wciąż będzie atrakcyjna dla swojego partnera.

Wyświetl ten post na Instagramie.

So I’d be lying if I told you I’m dealing with this amazing on a daily. 🥴 Each day is different. Some days I crumble and have to push myself mentally to not allow the image in the mirror to affect how I feel about myself. Other days I look in the mirror and embrace that Ive lost the majority of my hair and think what wig should I put on today. I think the hardest part of alopecia is being told to relax, don’t stress, it will come back and stressing won’t help. It’s a lot easier said than done as you don’t actually know if or how it will be if it does come back, and not stressing when your identity has changed so much is impossible. But it’s important to remember it’s okay to have down days, it’s okay to feel sorry for yourself sometimes as long as you then reflect on the positives and pick yourself back up. NO ONE is perfect, and imperfections are what makes us all unique whether that’s visible or not. As much as I want to spread a positive message I don’t want to disguise the difficulties of alopecia to make others question why they aren’t coping as well as I seem. I’ve hit highs of positivity but also major lows of rock bottom that I’d never thought my strong mind could able me to reach. Almost like being on a rollercoaster that won’t stop. That is life sometimes, so if you’ve got alopecia and you are reading this, be kind to yourself, you’re doing amazing and every test happens for a reason wether short term or long term. A huge thank you to all my socialites for sharing the awareness of my posts, it doesn’t go unnoticed 🙏🏽 my daily pep talk “you’ve got your sight, sound, limbs, health, family, friends, support network, and much more to be grateful for.. this is not going to beat me” ♥️👑 #alopeciaawarness #bekind

Post udostępniony przez 𝐙𝐚𝐫𝐚𝐋𝐞𝐧𝐚 𝐉𝐚𝐜𝐤𝐬𝐨𝐧 (@zaralenajackson)

"Nie martwiłam się, że ktokolwiek inny to zobaczy poza nim. Włosy to bardzo kobieca cecha i nie wiedziałam, czy nadal będę mu się podobać" - obawiała się.

Mężczyzna zapewnił ją, że dla niego nadal jest piękna. ZaraLana zrozumiała, że otaczają ją wspaniali ludzie i dla nich stara się zachować pozytywne nastawienie.

Wyświetl ten post na Instagramie.

𝖲𝗈 𝗌𝗍𝗋𝖺𝗇𝗀𝖾 𝗁𝗈𝗐 𝗅𝗂𝖻𝖾𝗋𝖺𝗍𝗂𝗇𝗀 𝗂𝗍 𝖿𝖾𝖾𝗅𝗌 𝗍𝗈 𝗉𝗈𝗌𝗍 𝗆𝗒 𝗃𝗈𝗎𝗋𝗇𝖾𝗒... 𝖩𝗎𝗌𝗍 𝗐𝖺𝗇𝗍𝖾𝖽 𝗍𝗈 𝗀𝗂𝗏𝖾 𝖠𝗅𝗈𝗉𝖾𝖼𝗂𝖺 𝖺 𝗊𝗎𝗂𝖼𝗄 "𝐅*** 𝐘𝐨𝐮" 𝖻𝖾𝖿𝗈𝗋𝖾 𝗂 𝗉𝗈𝗉 𝗆𝗒 𝗐𝗂𝗀 𝗈𝗇 𝖺𝗇𝖽 𝗁𝖺𝗏𝖾 𝖼𝗈𝖼𝗄𝗍𝖺𝗂𝗅𝗌/𝗌𝗂𝗇𝗀 𝗅𝗂𝗄𝖾 𝖺 𝖻𝗂𝗍𝖼𝗁 𝗈𝗇 𝗍𝗁𝖾 𝗄𝖺𝗋𝖺𝗈𝗄𝖾 𝗆𝖺𝖼𝗁𝗂𝗇𝖾 𝗐𝗂𝗍𝗁 𝖺𝗆𝖺𝗓𝗂𝗇𝗀 𝗉𝖾𝗈𝗉𝗅𝖾. 𝖧𝖺𝗏𝖾 𝗍𝗁𝖾 𝖻𝖾𝗌𝗍 𝖲𝖺𝗍𝗎𝗋𝖽𝖺𝗒 𝖿𝗈𝗅𝗄𝗌 😂🙏🏽🥰♥️👑🤷🏼‍♀️

Post udostępniony przez 𝐙𝐚𝐫𝐚𝐋𝐞𝐧𝐚 𝐉𝐚𝐜𝐤𝐬𝐨𝐧 (@zaralenajackson)

"Nie chcę, żeby ludzie patrzyli na mnie i współczuli mi. Jestem łysa, łyse jest piękne. Życie jest zbyt krótkie, by martwić się o włosy" – podsumowuje ZaraLena.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze