SLS - czym jest tajemniczy składnik kosmetyków i czy jest niebezpieczny
SLS to jeden z najpowszechniej występujących detergentów. Znajdziemy je w szamponach, pastach do zębów, proszkach do prania, żelach do mycia ciała i twarzy, a take płynach do mycia naczyń. W ostatnich latach stał się kosmetycznym antybohaterem, ale czy słusznie? Czy produkty z SLS w składzie są szkodliwe i kto może je stosować?
W tym artykule:
Co to jest SLS?
SLS, czyli Sodium Lauryl Sulfate, to laurylosiarczan sodu - jeden ze składników myjących. Stosowany jest głównie w kosmetykach, ale także w środkach czystości. To syntetyczny związek chemiczny, zaliczany do tzw. anionowych środków powierzchniowo czynnych. Obecnie stosuje się go przede wszystkim w żelach do mycia ciała i twarzy, szamponach, mydeł, pianek do golenia czy past do zębów. W przemyśle związek ten znalazł zastosowanie w środkach do prania ubrań, dywanów, odplamiaczach i płynach do naczyń - w tym przypadku używa się ich w dużo większym stężeniu, niż w kosmetykach.
Jak szukać SLS w składzie kosmetyków?
SLS może występować pod wieloma nazwami w klasyfikacji INCI. Zwykle jeśli w składzie jest SLS, na etykiecie, oprócz zwyczajowej nazwy, może pojawić się:
- Lauryl sulfate sodium salt
- Sodium salt
- Sodium N-dodecyl sulfate
- Lauryl sodium sulfate
- Sodium dodecyl sulfate lub SDS
- Sulfuric acid
- Monododecyl ester
Natalia Siwiec zaatakowana przez szampon
Nieco łagodniejszą wersją SLS jes SLES, czyli sól sodowa siarczanu oksyetylenowanego alkoholu laurylowego (Sodium Laureth Sulfate), a także:
- MLS - Magnesium Lauryl Sulfate
- Sodium Cetearyl Sulfate
- Sodium Coco Sulfate
- ALS -Ammonium Lauryl Sulfate
Najłagodniejszymi detergentami są przede wszystkim:
- Coco Glucoside
- Decyl Glucoside
- Lauryl Glucoside
Ich działanie oczyszczające jest znacznie mniejsze.
Funkcje SLS w kosmetykach
Zadaniem SLS-ów jest przede wszystkim ułatwienie spieniania produktu i odtłuszczanie skóry, a więc pozbawianie jej wszelkich zanieczyszczeń. W przypadku mycia włosów dodatkowo usuwają z ich powierzchni tzw. oblepiacze, czyli silikony pochodzące z odżywek i środków do stylizacji. Zapewniają dokładne oczyszczenie i delikatne złuszczenie.
Czy SLS szkodzi zdrowiu i urodzie?
W internecie mnóstwo jest nierzetelnych artykułów na temat szkodliwości SLS-ów. Przypisuje się im działanie drażniące na skórę. Według tej teorii, produkty zawierające SLS przyczyniają się do powstawania uszkodzeń naskórka, nasilają objawy atopowego zapalenia skóry i przesuszają włosy, sprawiając, że są matowe, łamliwe i szybciej się przetłuszczają. Dodatkowo często obserwuje się:
- pieczenie oczu w kontakcie z detergentem
- podrażnienie błon śluzowych
- naruszenie naturalnych barier ochronnych i płaszcza hydrolipidowego naskórka
- swędzenie, wysypka, zaczerwienienia.
Prawda jest taka, że nawet czysta woda może nam zaszkodzić, jeśli jest stosowana w nadmiarze. SLS to mocny detergent, którego zadaniem jest dokładne oczyszczenie skóry i włosów. Nie oznacza to jednak, że mamy z niego rezygnować. Produkty z SLS mogą być stosowane regularnie, a mimo to nie wywoływać niepożądanych działań.
Badania na temat szkodliwości SLS
Istnieją badania, które potwierdzają negatywny wpływ SLS-ów na skórę i błony śluzowe. Warto jednak wspomnieć, że metodą badawczą było pozostawienie produktu na skórze przez dłuższy czas, czasem nawet kilka godzin. W rzeczywistości ani szamponów, ani żeli pod prysznic, ani produktów do twarzy nie trzymamy na skórze dłużej niż kilkadziesiąt sekund. W takim wypadku ryzyko wystąpienia podrażnień jest niewielkie.
Kto może sięgać po produkty z SLS?
Tak naprawdę każdy. Nie ma przeciwwsazań do stosowania produktów z SLS także przez osoby o suchej, atopowej skórze. Należy jednak pamiętać o odpowiednim nawilżaniu skóry i wybieraniu kosmetyków, któe oprócz SLS mają także składniki łagodzące, nawilżające, regenerujące i ochronne.
Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, częstotliwość stosowania mocnych detergentów zależy od częstotliwości mycia głowy. Jeśli myjemy włosy codziennie, szampony z SLS warto stosować raz lub dwa razy w tygodniu, aby dokładnie oczyścić skórę głowy i włosy ze wszystkich używanych silikonów i emolientów. W pozostałe dni dobrze jest sięgać po produkty nieco łagodniejsze.
Nie ma jednej reguły stosowania SLS
Każdy człowiek jest inny. Nie można uogólniać, że produkty zawierające SLS będą dobre dla kogoś, a szkodliwe dla kogoś innego. Sami musimy znaleźć nasz złoty środek metodą prób i błędów. Warto obserwować, jak zachowuje się skóra i włosy po użyciu kosmetyków z SLS. Jeśli zauważymy podrażnienia, warto rozważyć:
- czy nie stosujemy ich za często
- czy nie stosujemy agresywnych metod pielęgnacji (pocieranie szorstką gąbką, szorowanie skóry głowy)
- czy nie mamy uczulenia na inny składnik danego kosmetyku.
Tylko w taki sposób można ocenić, czy kosmetyki z SLS nam szkodzą, czy nie.
SLS a środowisko
Jakiś czas temu pojawiła się teoria, według której SLS uznany został za składnik szkodliwy dla środowiska. Badania nie potwierdzają jednak tego założenia. Przeciwnie - wykazano, że SLS jest biodegradowalny i ulega pełnemu rozkładowi, bez szkód na środowisku naturalnym.