Stosowała naturalny dezodorant w kamieniu. Sprawdź, jakie były efekty

Takie dezodoranty nie są powszechnie znane i stosowane w Polsce. Czym zatem jest dezodorant w kamieniu? Jest to dezodorant z wyprofilowanego kryształu ałunu. Jest ekologiczny i wegański. Eliminuje nieprzyjemny zapach i nie zatyka porów skóry. Co ciekawe, chroni przed potem przez 24h, a przy codziennym stosowaniu może wystarczyć nawet na rok.

Z czego składa się więc tajemniczy kryształ ałunu? Jest to czysta sól mineralna. Dzięki temu jest hipoalergiczny i bezpieczeny zarówno dla kobiet w ciąży, jak i dzieci. Warto podkreślić jednak, że dezodorant w kamieniu nie powoduje mniejszego pocenia się. Jego głównym zadaniem jest eliminacja przykrego zapachu.

Czy warto zastąpić tradycyjny dezodorant jego naturalnym odpowiednikiem w kamieniu? Na to pytanie próbowała odpowiedzieć dziennikarka Ileana Paules-Bronet, która używała ten specyfik przez 15 dni. Swoje obserwacje i wrażenia opisała na stronie www.littlethings.com

Już na samym początku jej relacji dowiadujemy się, że Ileana jest sceptyczna do naturalnych kosmetyków. Wspomina, że nigdy wcześniej nie słyszała o dezodorancie w kamieniu. Co więcej, podkreśla, że przez pewien czas mieszkała w miejscowości Eugene w stanie Oregon, którą opisuje jako nieformalną stolicę hippisów, a co za tym idzie również miłośników tego typu kosmetyków. Stąd też wynika jej dystans do produktów określanych jako "naturalne".

Zgodnie z instrukcją przed pierwszym użyciem Ileana dokładnie umyła kamień. Następnie kilkanaście razy pocierała nim o umytą wcześniej skórę pod obiema pachami. Jakie były jej pierwsze wrażenia? Kamień nie ma zapachu. W związku z tym, gdy skóra wyschła również go nie miała.

Po całym dniu pracy, jak podkreśla Ileana, była mile zaskoczona ponieważ nie spociła się. Co więcej, nie miała białych śladów na ubraniach, które często zostawiają tradycyjne dezodoranty. Na tym jednak faza testów nie skończyła się. Dziennikarka postanowiła upewnić się, czy aby na pewno brak potu zawdziecza kryształowi z ałunu, a nie nagłemu pogorszeniu się pogody.

Okazało się, że w kolejne dni naturalny dezodorant również sprawdził się. Jednak kulminacyjnym punktem testów miała być wizyta Ileany w klubie fitness. Czy kamień zdał egzamin? Otóż, jak wyznała dziennikarka, mimo że podczas ćwiczeń spociła się, nie czuła się bardziej spocona niż po użyciu zwykłego dezodorantu.

Czy po 15 dniach stosowania dezodorant okazał się dobrym produktem? Okazuje się, że tak. Ileana nadal go używa. Z kolei tradycyjny antyperspirant stosuje tylko sporadycznie w wyjątkowych sytuacjach np. gdy bardzo się spieszy i nie może czekać na całkowite wyschnięcie skóry pod pachami po użyciu kamienia. Podkreśla, że stosowanie tego naturalnego kosmetyku to dobra alternatywa dla osób, które cenią sobie ekologiczne produkty i które szukają zamiennika klasycznego dezodorantu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl