Youtuberka przeżyła koszmar. Musieli amputować fragment pośladków
40-latka słono zapłaciła za marzenie o idealnym ciele. Jak wspomina, niepokojące objawy zauważyła podczas lotu samolotem. Jej pośladki stały się twarde jak kamień. Niedługo później trafiła na stół operacyjny.
W tym artykule:
Doszło do infekcji. Lekarz musieli operować
La Wanders Lover, czyli pochodząca z Meksyku Yered Licona, to youtuberka i komiczka, która ma blisko dwa miliony followersów w mediach społecznościowych. Niedawno postanowiła wyznać, że musiała się zmierzyć z poważnym powikłaniem po zabiegu powiększania pośladków.
Kobieta wspomina, że podczas lotu do Kanady poczuła, że coś dziwnego dzieje się z jej ciałem.
- Zaczęło mnie boleć, poszłam do łazienki i poczułam, że mój pośladek stał się twardy - opowiada.
Nie lubisz przysiadów? Spróbuj tego
Okazało się, że wypełniacze zastosowane podczas zabiegu, migrowały, powodując infekcję okolicznych tkanek. Stan zapalny i ból były tak silne, że kobieta trafiła na stół operacyjny. Yared przyznaje, że konieczne było usunięcie ok, 7,5-centymetrowych fragmentów tkanki z obu pośladków.
- Dlatego jestem zdruzgotana, to była amputacja, wycięto mi kawałek ciała - mówi rozemocjonowana kobieta.
Twierdzi, że nie wiedziała, co robi lekarz
Kobieta twierdzi, że ma zdiagnozowany zespół ASIA (zespół autoimmunizacyjno-autozapalny wywołany przez adiuwanty). Początkowo o zespole tym mówiło się w kontekście adiuwantów, czyli glin obecnych w szczepionkach, później termin rozszerzono także na nieprawidłową reakcję organizmu na ekspozycję na substancje chemiczne, takie jak silikon czy skwalen, a także na zakażenia.
Yared nie tylko czuje się oszpecona, ale i oszukana przez lekarzy. Twierdzi, że lekarz powiększył jej pośladki, podając silikon, na co ona sama nie wyraziła zgody.
- Zaufałam lekarzowi, że poprawi moje ciało, ale bez ostrzeżenia wstrzyknął mi w pośladki polimery, substancje, które wywołały u mnie zespół ASIA, z którym będę musiała się zmagać do końca życia - mówi 40-latka.
- Wyobraźcie sobie moje zdziwienie. Poszłam po wymarzone ciało i skończyłam w medycznym koszmarze - dodaje.
"Kiedy zamierzasz poddać się operacji, zorientuj się, powiedz, czego chcesz, a na co nie chcesz wyrazić zgody. Uwierz mi, ból i proces, którego teraz doświadczam podczas powrotu do zdrowia, wcale NIE JEST ŁATWY" - apeluje w jednym z postów opublikowanych na Instagramie.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl