2 z 6Poparzenie rozjaśniaczem w proszku
29-letnia Kirsty Weston miała naturalnie ciemne włosy. Przed wykonaniem fryzury na ''jednorożca'', musiała w pierwszej kolejności rozjaśnić swoje włosy. Użyła do tego zakupionego w sklepie rozjaśniacza w proszku.
Kirsty Weston twierdzi, że postępowała zgodnie z instrukcją. Jednak po 15 minutach od nałożenia specyfiku, na skórze głowy poczuła silne uczucie pieczenia. Pośpiesznie zaczęła spłukiwać go wodą, lecz ból ustępował tylko na chwilę. Następnego dnia jej twarz zaczęła puchnąć, dlatego też postanowiła szybko udać się do lekarza. Na miejscu badania wprawiły specjalistę w zdumienie.
Zobacz także: Szerszenie doprowadziły do śmierci mężczyzny. Alergia na jad - co warto wiedzieć?