Coraz więcej nieszczęśliwych wypadków przez... smartfony
Lekarze i ratownicy obserwują, że w ostatnich latach wzrasta liczba wypadków i urazów wśród pieszych, których przyczyną jest... korzystanie ze smartfonów. Wpatrzeni w ekrany nie zwracamy uwagi na to, co dzieje się wokół, a przez to coraz częściej zdarzają się nieszczęśliwe wypadki.
Sezon przeziębień w pełni
1. Ze smartfonem na pogotowiu
Wielu pacjentów ląduje w szpitalnych izbach przyjęć przez swoje telefony. „Przyklejeni” do smartfonów nie zauważają słupów ogłoszeniowych, latarni, krawężników, nadjeżdżających samochodów i innych przechodniów.
Z brytyjskich badań wynika, że około 41 proc. osób miało większy lub mniejszy nieszczęśliwy wypadek związany z korzystaniem z technologicznych gadżetów. Jeszcze więcej „ofiar” smartfonów jest wśród młodych osób między 16. a 24. rokiem życia – szacuje się, że aż 84 proc. z nich doświadczyło takich urazów.
Ankieta przeprowadzona przez National Accident Helpline ujawniła, że około 13 proc. osób weszło na kogoś lub na coś podczas przeglądania wiadomości lub sprawdzania poczty.
Badanie nie zajmowało się w ogóle wypadkami spowodowanymi przez kierowców zajmujacych się przeglądaniem telefonu podczas prowadzenia pojazdu.
Ale to nie wszystko. ****Ponad 60 proc. młodych ludzi przyznało, że zdarzyło im się upuścić telefon na twarz, kiedy czytali coś w pozycji leżącej
W Stanach Zjednoczonych aż 78 proc. urazów wśród pieszych było spowodowanych nieuwagą podczas korzystania z telefonu. Skala problemu skłoniła nawet władze Waszyngtonu do wyznaczenia na chodnikach specjalnych pasów dla osób, które nie patrzą przed siebie, tylko wpatrują się w telefon. Miejscy urzędnicy chcieli w ten sposób zwrócić uwagę mieszkańców na bezpieczeństwo.
2. Śmiertelne niebezpieczeństwo
Nieszczęśliwe wypadki to jednak nie wszystko. Korzystanie ze smartfonów wpływa również na zdrowie w dłuższej perspektywie. Lekarze szczególnie ostrzegają przed konsekwencjami dla kręgosłupa i postawy ciała. Pochylanie głowy nad ekranem telefonu obciąża odcinek szyjny. Na początku odczuwamy to jako ból i napięcie karku. Z czasem może jednak dojść do trwałej deformacji kręgosłupa.
Godziny w pozycji z opuszczoną głową odciskają się też na wyglądzie. Na szyi i podbródku tworzą się mało estetyczne zmarszczki. Podczas korzystania ze smartfonów cierpią również palce. Nieustanne „klikanie” może prowadzić do urazów mięśni dłoni.
Należy również wspomnieć o tym, że szkodliwe dla zdrowia jest też światło emitowane przez smartfony. Niebieskie promieniowanie może zaburzać produkcję melatoniny, czyli hormonu snu. Czym to grozi? Przede wszystkim problemami z zasypianiem, bezsennością, a także rozregulowaniem rytmu dobowego.
Okazuje się, że groźne jest też robienie tzw. selfie. W tym roku już kilkanaście osób zginęło podczas robienia zdjęcia „z ręki” w niebezpiecznych miejscach. W październiku zmarła była miss Austrii, która robiła selfie nad przepaścią w górach. Utrata równowagi i chwila nieostrożności mogą mieć więc tragiczne konsekwencje.