Dezodorant – który wybrać, na co zwracać uwagę, dezodorant bez aluminium
Dezodorant to produkt, którego zadaniem jest neutralizowanie nierzyjemnego zapachu potu. Na rynku istnieją tysiące kosmetyków przeciw poceniu się. Różnią się zapachem, rodzajem i sposobem działania, a także formą nakładania ich na skórę – mamy do wyboru dezodorant w sprayu, ale również antyperspiranty sztyfcie lub w kulce. Różnica między dezodorantem, a antyperspirantem jest dość istotna. Dezodorant po prostu maskuje zapach potu, antyperspirany z kolei powstrzymuje na jakiś czas pocenie, dzięki zawartości określonych substancji. Jeśli próbowałaś już kilku dezodorantów i nie potrafisz nadal wybrać idealnego dla swojej skóry, przeczytaj poniższe wskazówki.
1. Co to jest dezodorant?
Dezodorant to kosmetyk, pomagający zwalczać nieprzyjemny zapach ciała. Głównym zadaniem tego kosmetyku jest neutralizowanie woni potu. Krople potu naturalnie nie mają zapachu. Ich woń zmienia się dopiero wówczas, kiedy pot po zetknięciu ze skórą ulegnie rozkładowi (na skutek działania bakterii).
W składzie dezodorantów występują zwykle substancje zapachowe, antybakteryjne. W niektórych sprayach znaleźć możemy również alkohol, który niszczy bakterie oraz zabezpiecza przed powstaniem szkodliwego zapachu.
Oprócz niwelowania zapachu, dezodorant ma za zadanie hamować procesy okdysacyjne, a także spowalniać rozwój bakterii. Kosmetyki te mogą działać od kilku do kilkunastu godzin. Są nieco słabsze od antyperspiratnów, z tego powodu polecane są wszystkim tym, którzy pocą się umiarkowanie (i nie mają nadpotliwości!).
2. Historia dezodorantu
Pierwsze wzmianki o pierwowzorze dezodorantu pojawiły się około 5500 lat temu na terenie obecnej Chińskiej Republiki Ludowej, zwanej również Chinami. Azjaci do zwalczania nieprzyjemnego zapachu potu używali naturalnych substancji, a także minerałów zawierających w swoich składzie glin. W tym celu posługiwali się ałunem - minerałem dwunastowodnego siarczanu glinowo-potasowego, ale również solą, która znana jest ze swoich antybakteryjnych właściwości. Starożytni Egipcjanie również przywiązywali dużą wagę do higieny osobistej. Do neutralizowania naturalnych, ale nie zawsze przyjmnych zapachów używali cynamonu, ałunu, a także substancji pochodzenia roślinnego.
Pierwszy prawdziwy dezodorant powstał dopiero w dziewiętnastym wieku. Twórca kosmetyku pochodził z amerykańskiej Filadelfii. W składzie preparatu występował przede wszystkim cynk. Kosmetyk był sprzedawany w formie pasty do smarowania.
W obecnych czasach na rynku jest dostępnych cała masa dezodorantów i antyperspirantów. Niektóre z nich występują w formie sprayów, inne mają postać kulki, jeszcze inne występują w formie kremu lub kryształu. Między dezodorantem a antypierspirantem istnieje jednak pewna różnica.
3. Dezodorant a antyperspirant
Mianem dezodorantu bardzo często nazywa się wszelkie produkty kosmetyczne, które mają za zadanie niwelować brzydki zapach z okolic pach, a także redukować pracę gruczołów potowych. W rzeczywistości, dezodorant jest produktem zupełnie innym od antyperspirantu.
Pamiętajmy, że dezodorant maskuje zapach potu, czyniąc go bezwonnym. Antyperspiranty hamują natomiast działanie gruczołów potowych, sprawiając, że skóra pozostaje sucha przez cały dzień. Dezodoranty wydają się więc bardziej naturalne dla organizmu, jednak tylko pod warunkiem, że wybierzemy dezodorant bez aluminium.
Antyperspiranty zawierają w swoim składzie substancje, m.in. sole aluminiowe, które potrafią utrzymać się na skórze do czterech dni, póki się całkowicie ich nie wypłucze. Mają też działanie antybakteryjne i bakteriobójcze oraz nie dopuszczają do rozkładu potu przez bakterie. Kosmetyki pachną dyskretnie i bardzo dobrze komponują się z perfumami. Nie mają w swoim składzie alkoholu, więc są łagodne dla skóry i w zasadzie nie wywołują podrażnień. Poleca się je przede wszystkim tym osobom, które mocniej się pocą, osobom uprawiającym regularnie sport, ludziom aktywnym zawodowo i zabieganym, ludziom występującym publicznie. Zastosowanie antyperspirantu minimalizuje ryzyko wystąpienia nieestetycznie wyglądających plam pod pachami.
Po pierwsze musimy zdecydować się, czy chcemy kupić dezodorant, czy antyperspirant. Kosmetyki te dostępne są w drogeriach kosmetycznych, aptekach, supermarketach i dyskontach. Możemy je również bez problemu zamówić z Internetu. Rynek oferuje nam kosmetyki w sztyfcie, aerozolu, atomizerze, w kulce, a nawet w formie chusteczek.
4. Właściwości dezodorantu
Najlepszy dezodorant powinien:
- Zmniejszać pocenie się – to najważniejsza funkcja dezodorantu. Nie wszystkie kosmetyki spełniają ten warunek; niektóre działają krótkotrwale. W czasie upału warto zainwestować w dezodoranty na pocenie się z apteki, które lepiej działają niż te zakupione w drogerii
- Spowalniać rozwój bakterii
- Hamować procesy oksydacyjne
- Charakteryzować się przyjemnym zapachem - powinien uzupełniać się z perfumami, które są używane przez ciebie na co dzień. Istnieją również dezodoranty bezzapachowe, są najlepszym wyjściem, jeśli chcesz użyć jeszcze perfum, które mają intensywny zapach.
- Nie powodować białych plam na ubraniach – niektóre spraye zostawiają białe plamy na ubraniach, powinno się je używać nie na odzież, lecz na dokładnie wysuszoną i umytą skórę.
5. Dezodoranty bez aluminium
Pierwsza lekcja na temat zdrowych kosmetyków mówi, by kupować dezodoranty i antyperspiranty bez aluminium. Sole glinu mogą bowiem przyczyniać się do zaburzeń gospodarki hormonalnej organizmu, degeneracji nerwów, a nawet rozwoju nowotworu piersi u kobiet.
Glin i jego sole mają tendencję do gromadzenia się w organizmie, więc używanie dezodorantów bez aluminium wydaje się być jedynym słusznym rozwiązaniem.
Badania wykazały, że najwięcej aluminium dostaje się do organizmu właśnie przez skórę. Układ pokarmowy wchłania tylko niewielki odsetek substancji.
Kosmetyki stosujemy na delikatną skórę pach, która może być podrażniona po goleniu, co ułatwi cząsteczkom soli glinu wnikanie w skórę. Wykazano, że nagromadzenie glinu atakuje gruczoły potowe, węzły chłonne i komórki ciała, działając na nie destrukcyjnie. Aluminium podnosi ponadto ryzyko zachorowań na Alzheimera.
6. Szkodliwe substancje w dezodorantach
Dezodoranty i antyperspiranty, oprócz aluminium, mogą zawierać szereg dodatkowych, często szkodliwych, substancji pomocniczych.
Ftalany, barwniki i parabeny również nie służą naszemu zdrowiu. Wybierajmy więc dezodoranty nie tylko bez aluminium, ale też bez zbędnych ulepszaczy.
Czytajmy etykiety. Napis ‘’dezodorant bez aluminium’’ nie zawsze oznacza, że produkt jest od niego wolny. Jeśli w składzie zobaczymy glin lub chemiczny odpowiednik jego nazwy, Al, powstrzymajmy się od kupna.
7. Jakie dezodoranty wybierać?
Wybierając naturalne produkty, zwracajmy uwagę, by dezodorant nie miał w sobie aluminium, za to był hipoalergiczny. Dla alergików poleca się antyperspirant bezwonne.
W swoim składzie naturalne dezodoranty mogą mieć też puder z bambusa, bogaty w krzemionkę i antybakteryjny, ekologiczna wodę kwiatową, wyciągi z aloesu czy oczaru wirginijskiego.
Doskonałym przykładem neutralnego dla zdrowia kosmetyku jest również ałun, czyli naturalny minerał górski. To nazwa zwyczajowa dwunastowodnego siarczanu glinowo-potasowego, czyli minerał, który ma właściwości antyperspirantu. Ogranicza potliwość i hamuje krawawienie z drobnych ranek po depilacji. Można go kupić w aptekach i sklepach zielarskich. Ten naturalny kosmetyk od dawna służy zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Oprócz zastosowania przeciwpotnego, może być stosowany przez mężczyzn wtedy, kiedy ich skóra jest podrażniona po depilacji maszynką.
Ten naturalny kosmetyk może działać nawet całą dobę. Nie jest przeznaczony wyłącznie do stosowania pod pachami. Możemy go zastosować również na dłonie, stopy, kark czy plecy. W przeciwieństwie do typowych sprayów czy kulek, ałun jest niezwykle wydajny. Jeden kryształ może posłużyć nam nawet przez dwadzieścia cztery miesiące. Jest przyjazny środowisku i bardzo często pakowany w szklane opakowanie. Działanie kryształu oparte jest na hamowaniu rozwoju bakteri, a także hamowaniu procesów oksydacyjnych. Ałun nie działa jak antyperspirany, ponieważ nie blokuje pracy gruczołów potowych. Uważa się go jednak, za niezwykle bezpieczny i neutralny dla naszego stanu zdrowia.