Stracił 120 kg w trakcie lockdownu! Jak to zrobił?
Brytyjczyk Darren McClinton, znany również jako Dibsy, jest ostatnio bardzo popularny, a to za sprawą swojej spektakularnej metamorfozy. Mężczyzna w ciągu 11 miesięcy zrzucił prawie 120 kg. Teraz motywuje innych do zmiany.
1. Przed lockdownem ważył ponad 240 kg
Darren McClinton pojawił się niedawno w programie This Morning, aby opowiedzieć o swojej metamorfozie i zmianie stylu życia, która pomogła mu walczyć z nadwagą. Jej przyczyną była niezdrowa dieta. Jego jadłospis obfitował w fast-foody, wysoko kaloryczne przekąski i dania na wynos. W najgorszym momencie ważył prawie 240 kg! Przyznaje, że dziennie zjadał ok. 11 tys. kalorii, czyli prawie pięć razy tyle, ile zalecają eksperci.
Nadwaga nie tylko utrudniała mu sprawne funkcjonowanie - miał coraz większe kłopoty z poruszaniem się, ale przede wszystkim wpływała negatywnie na jego zdrowie. Lekarze przestrzegali go, że jeśli czegoś nie zmieni, mogą grozić mu poważne problemy zdrowotne.
2. Zmiana. Pomoc trenera osobistego
Niedługo przed lockdownem Dibsy postanowił podjąć wyzwanie i w końcu zmienić swój styl życia. Wcześniej próbował kilkukrotnie, jednak jako osoba uzależniona od niezdrowego jedzenia, szybko przegrywał. Tym razem zwrócił się o pomoc do specjalisty - trenera osobistego Mike'a Hinda.
Pierwszą zasadą, którą Mike wprowadził do życia Darrena była zamiana fast-foodów na zdrowe posiłki. Później doszły różnego typu ćwiczenia dla osób z nadwagą. Dibsy ćwiczył w domu - kiedy siłownie były zamknięte - a później na sali treningowej. Zdrowa dieta i trening pod okiem specjalisty zaczęły przynosić pożądane efekty. Mężczyzna tracił na wadze, czym chętnie chwalił się na swoim Instagramie.
3. Kryzys w okresie lockdownu
Cały przebieg metamorfozy Dibsy'ego został udokumentowany. Darren regularnie pojawiał się w programie, aby opowiadać o postępach.
W jednym z odcinków Dibsy zdradził, że wprowadzenie lockdownu pokrzyżowało jego plany i obniżyło motywację.
"Udało mi się schudnąć w czasie lockdownu, jednak to nie było łatwe. Gdy byłem na początku drogi, zamknięto siłownie. To wywróciło moje plany do góry nogami, ponieważ myślałem, że nie zmotywuję się do ćwiczeń w domu" - opowiadał Dibsy.
"Przyznaję, że w ciągu pierwszych tygodni zdarzyło mi się wrócić do starych przyzwyczajeń" - dodał.
Dibsy zauważył wtedy, że znów przybiera na wadze, jednak nie trwało to długo. Gdy obostrzenia zostały poluzowane, wrócił do ćwiczeń z trenerem osobistym. W jedenaście miesięcy udało mu się zrzucić prawie 120 kg!
"Nadal trenuję z Mikem. Moim celem jest dbanie o swoją sylwetkę i zdrowie. Zachęcam, by każdy, kto zmaga się z nadwagą, podjął takie wyzwanie" - mówił w The Morning.
Zobacz także: Wiek nie ma wpływu na efekty odchudzania. Naukowcy obalają szkodliwy mit dla osób starszych
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl