Specjalista radzi: starzenie się skóry dłoni (WIDEO)

Myślę, że nawet nie zdajemy sobie sprawy jak często do wszystkiego praktycznie używamy dłoni. W tej chwili jakby nasza codzienna praca, noszenie siatek, walizek, mycie, pranie powoduje, że skóra na dłoniach tak brzydko powiedzieć się zużywa, oprócz tego wystawiamy je na promieniowanie słoneczne, ćwiczymy na siłowni, ściskamy. Powstaja odciski, powstają przebarwienia, nie zwracamy na to takiej uwagi, dopiero w wieku 30, 35, 40, szczególnie już po pięćdziesiątce, dopiero wtedy jakby widać rzeczywiście jak nasze dłonie się zmęczyły.

Szczególnie u osób szczupłych, z wiekiem zanika też tkanka tłuszczowa pod spodem, dlatego też te dłonie robia sie takie brzydkie, żylaste, widać, widać te naczynia, one się... marszczy się na nich skóra. Jeśli dbamy o dłonie to przede wszystkim nawilżamy, nawilżamy, nawilżamy. Pilnujemy, żeby była odpowiednia tak ochrona, bo skóra naprawdę potrafi się sama regenerować i potrafi się regenerować dobrze, tylko nie powinniśmy jej za mocno przeszkadzać w tym i też pamiętać o tym, żeby właśnie stosować filtr ochronny na dłonie, nie nosimy w tej chwili rękawiczek tak jak nosiły to babcie czy prababcie, żeby chronić się przed słońcem.

Ale właśnie filtr na grzbiecie dłoni jak najbardziej, bo po pięćdziesiątce to niestety wszystko nam wyjdzie w postaci przebarwień, w postaci rogowacenia, takich brzydkich plam na rękach. Przebarwienia, które powstają na rękach są wynikiem kumulacji przez wiele lat promieniowania słonecznego, które działało na dłonie. Wcześniej jakby nie dawały ona takich takich oznak, ale szczególnie po 45 i 50 roku życia intensywnie właśnie takie plamy pojawiają się na kobiecym dłoniach szczególnie, na męskich też, czasami jeszcze do tego dochodzi rogowacenie, sa to typowe zmiany posłoneczne.

Wszystko co będzie nam rozjaśniało skórę, cytryna to jest dużo witaminy C. Witamina C to jest świetny antyoksydant, tak samo jak polecamy jej stosowanie na twarz i to już Panie wiedzą, że stosujemy prawda serum z witamina C, z antyoksydantem, tak samo i na ręce. I też już będzie cytryna działała i w ogóle witamina C już na powstałe zmiany, bo ma działanie rozjaśniające, ma też działanie stymulujące kolagen, więc jeszcze dodatkowo będzie takie wzmocnienie, wzmocnienie regeneracji. W zależności od problemów jakie mamy na dłoniach stosujemy wiele różnych zabiegów, w tej chwili już mam naprawdę duże, duże możliwości.

Mamy świetny zabieg, który likwiduje właśnie przebarwienia, stosujemy tutaj głowicę Max G Palomara, dzięki której właśnie po jednym zabiegu znikają nam przebarwienia. Dodatkowo to działa jeszcze tak foto-stymulująco, czyli możemy mówić o takim rodzaju fotoodmładzania. Ten zabieg wygląda tak, że jakby przykładamy głowicę to powoduje, puszczamy światło E.pl i powstają takie ciemne plamy w miejscach, miejscach tych przebarwień, które złuszczają się w przeciągu dwóch tygodni, pozostawiając gładkie ręce. Także właściwie jednorazowy zabieg, a efekty są naprawdę spektakularne.

Usuwanie przebarwień to jest koszt 600 zł. Kiedy mamy ręce no takie właśnie szczupłe, wychudzone, kiedy widać ta siatkę naczyń, stosujemy w zależności albo na przykład Skinbooster, czyli kwas hialuronowy delikatnie usieciowany, żeby stymulował, ale też żeby delikatnie wypełniał albo używamy wypełniaczy kwasem hialuronowym, czasem używamy tkanki tłuszczowej do wypełnienia właśnie tej okolicy, jakby nadaje objętości. To daje bardzo ładne, naturalne efekty. U osób młodszych kiedy mamy tylko problem z suchością skóry, z pierwszą utratą jędrności stosujemy mezoterapię kwasem hialuronowym. Możemy też stosować Zaffiro, podczerwień do takiego napięcia skóry. Także możliwości jest wiele w zależności od problemu.