Trwa ładowanie...

"Trwale oszpecona". Linda Evangelista mówi, że kończy ten rozdział w swoim życiu

Linda Evangelista oszpecona po nieudanym zabiegu
Linda Evangelista oszpecona po nieudanym zabiegu (Instagram/lindaevangelista)

Linda Evangelista mówi, że w końcu jest szczęśliwa i może przejść do kolejnego rozdziału w swoim życiu, zostawiając przeszłość za sobą. Modelka zawarła porozumienie firmą kosmetyczną, która przeprowadziła u niej zabieg kriolipolizy, czyli "wymrażania" komórek tłuszczowych. Po serii zabiegów jej ciało było nie do poznania, co spowodowało, że na długi czas wycofała z modelingu. Evangelista domagała się odszkodowania, wskazując, że firma wprowadza klientów w błąd i nie informuje ich o możliwych skutkach ubocznych.

spis treści

1. "Niepodobna do siebie"

Supermodelka ogłosiła, że zaczyna nowy rozdział w swoim życiu. W 2016 r. Linda Evangelista nagle zniknęła z życia publicznego. Powód ujawniła po latach. Okazało się, że ciało modelki zostało oszpecone przez serię zabiegów kosmetycznych. W ubiegłym roku postanowiła opowiedzieć, co dokładnie się stało i jak ciężką walkę musiała stoczyć.

"Tym z was, którzy zastanawiali się, dlaczego nie pracuję, chociaż kariery moich koleżanek kwitną, muszę wyjaśnić, że powodem jest to, że zostałam brutalnie oszpecona przez zabieg CoolSculpting firmy Zeltiq, a efekt był odwrotny do obiecanego. Spowodował przyrost, a nie zmniejszenie tkanki tłuszczowej, przez co moje ciało zostało trwale zdeformowane pomimo przejścia dwóch bolesnych, nieskutecznych operacji korygujących. Jestem - jak to określiły media - niepodobna do siebie" - napisała modelka na Instagramie.

Zobacz film: "Gwyneth Paltrow przechodzi perimenopauzę. Ma 46 lat"
Topmodelka Linda Evangelista zapowiada powrót na wybieg
Topmodelka Linda Evangelista zapowiada powrót na wybieg (Instagram/lindaevangelista)

2. Modelka zniknęła z życia publicznego

Zabieg, który przyniósł jej wiele cierpienia - kriolipoliza, jest uważany za alternatywę dla liposukcji. W uproszczeniu polega on na zamrażaniu komórek tłuszczowych, co ma doprowadzić do redukcji tkanki tłuszczowej. W bardzo rzadkich przypadkach może wystąpić efekt odwrotny od zamierzonego i tak było właśnie w przypadku Evangelisty. Modelka opowiadała w wywiadzie, że bezskutecznie próbowała cofnąć skutki nieudanych zabiegów, katowała się na siłowni, wprowadziła restrykcyjną dietę, ale bezskutecznie.

W końcu postanowiła nagłośnić sprawę i złożyć pozew przeciwko firmie oferującej zabiegi. "Za pomocą tego pozwu chcę ruszyć naprzód i pozbyć się wstydu, podzielić się swoją historią z innymi. Mam już dość życia w ten sposób. Chciałabym wyjść z domu z podniesioną głową, pomimo że już nigdy nie będę wyglądać jak kiedyś" - uzasadniała swoją decyzję.

Evangelista domagała się 50 milionów dolarów, tłumacząc, że została "brutalnie oszpecona", co uniemożliwiło jej pracę.

3. Zaczyna nowy rozdział w życiu

Ostatecznie sprawa nie trafiła do sądu, bo obie strony zawarły ugodę. Evangelista podzieliła się w mediach społecznościowych dobrą wiadomością.

"Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału mojego życia z przyjaciółmi i rodziną, z radością odkładam tę sprawę za siebie. Jestem naprawdę wdzięczna za wsparcie, jakie otrzymałam od tych, którzy wyciągnęli do mnie rękę" - napisała supermodelka na Instagramie.

W ubiegły tygodniu Evangelista ogłosiła, że wraca do modelingu i znowu pojawi się na wybiegu.

Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze