4 sposoby aktywności dla osób, którym ciężko wstać z łóżka
Czasem przychodzą takie dni, kiedy pozostanie w łóżku przez cały dzień jest naszym największym marzeniem. Na myśl o jakimkolwiek treningu fizycznym zaczyna nam się jeżyć włos na głowie, chociaż wiemy, że brak aktywności może mieć widoczne skutki na naszym brzuchu i boczkach. Odwyk od ćwiczeń nie musi jednak oznaczać rezygnacji. Nie zawsze intensywne treningi cardio i ćwiczenia na siłowni są konieczne, aby utrzymać dobrą formę. Czasem pomagają najprostsze czynności i wsłuchanie się w potrzeby własnego ciała. Jeśli więc czujesz, że dzisiaj to nie czas na wylewanie siódmych potów, to skorzystaj z aktywności, które utrzymają cię w dobrej formie, a nie poczujesz, że ćwiczysz.
1. Rozciąganie
Największy plus? Nie musisz wstawać z łóżka. Według wielu specjalistów fitness, rozciągnie jest tak samo ważne jak regularnie wykonywane ćwiczenia. Jego największą zaletą jest to, że wpływa na elastyczność mięśni i zakres ruchu stawów. Pomaga też zwiększyć przepływ krwi do mięśni, co pomaga się im pobudzić do dalszej pracy w ciągu dnia. Nie ważne, czy leżysz w łóżku, czy siedzisz przed biurkiem, znajdź trochę czasu na rozciągnięcie i rozgrzanie wszystkich mięśni. Pamiętaj jednak, że zaraz po obudzeniu zamiast dynamicznych ruchów lepiej wykonywać delikatne rozciągnięcia. Dzięki temu zapobiegniesz naciągnięciom i kontuzjom.
2. Chodzenie po schodach
Mieszkasz w domu jednorodzinnym lub na wysokim piętrze w bloku? To świetnie! Chodzenie po schodach pozwoli ci zadbać o kształtne i szczupłe nogi. Co godzinę przejdź się kilkakrotnie z góry na dół. To zajmie ci tylko dwie minuty, a osiągniesz nieporównywalnie lepsze rezultaty niż siedzenie na kanapie przed telewizorem. Mieszkając w bloku, staraj się jak najczęściej wychodzić, jednak zapomnij o korzystaniu z windy. Co ciekawe, dzięki chodzeniu po schodach nie tylko spalisz więcej kalorii, ale uzyskasz też więcej energii na kolejną część dnia. Pobudzisz także do lepszej pracy swój układ pokarmowy, dzięki czemu przyspieszysz przemianę materii.
3. Spacer z psem
Nie oszukujmy się – zmuszenie się do wyjścia na spacer ze swoim czworonogiem wymaga mnóstwo wysiłku i samozaparcia zwłaszcza, jeśli na dworze wieje i pada. Czy jednak patrząc w oczy swojemu pupilowi, jesteś mu w stanie odmówić zrealizowania jego potrzeb? Oczywiście, że nie, dlatego niechętnie nakładasz buty, a merdający ogonem psiak zmierza tuż za tobą. Tymczasem spacer może pomóc nie tylko zwierzakowi, ale także tobie. Przede wszystkim poprawisz krążenie w swoim organizmie i dotlenisz najważniejsze organy w swoim ciele. Świeże powietrze będzie miało zbawienny wpływ na twój mózg zwłaszcza, jeśli czeka cię praca umysłowa. Jeśli spacer jest dla ciebie nudnym obowiązkiem, to zabierz ze sobą odtwarzacz muzyki. Tempo, które nadadzą ci ulubione piosenki sprawi, że spalisz jeszcze więcej kalorii.
4. Sprzątanie
Wzbraniasz się przed odkurzaniem podłóg lub wycieraniem kurzu z mebli? Zupełnie niesłusznie. Okazuje się, że wpływ na wygląd naszej sylwetki oraz na stan naszej kondycji może mieć także sprzątanie. Regularne sprzątanie pomoże ci spalić nawet 500 kalorii dziennie. Odkurzanie pomoże ci pozbyć się nawet 135 kalorii, ręczne pranie 130 kalorii, a zamiatanie lub wycieranie kurzu po 125 kalorii, jeśli będziesz wykonywać te czynności przez godzinę. Dzięki sprzątaniu upieczesz więc dwie pieczenie na jednym ogniu – pozbędziesz się oponki z brzucha i będziesz się cieszyć czystym domem.
Takie aktywności to niewielka cena za szczupłą sylwetkę i lepszą kondycję. Jako że i tak wykonujesz je w ciągu każdego dnia, nie będą wymagały poświęceń i wydawania pieniędzy. W rytmie swojego dnia postaraj się znaleźć też inne aktywności, które będą wpływały na kondycję i wygląd. Staraj się też skupiać na tym, co robisz – to wzmocni korzystne efekty.