Jak często należy brać prysznic?
Branie prysznica lub kąpieli to część codziennej higieny dla większości z nas. Niektórzy szorują się nawet 2-3 razy dziennie, aby czuć się świeżo i komfortowo przez cały czas. Okazuje się, że żyliśmy w błędzie, a obowiązek codziennego mycia się to mit.
Problematyczna higiena
Badania wykazały, że około 30 proc. Brytyjczyków nie kąpie się codziennie. W naszym kraju wcale nie jest lepiej – z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że 17 proc. Polaków nie myje się każdego dnia. Te dane u większości z nas mogą wywołać grymas niesmaku, ale okazuje się, że osoby stroniące od ciepłej wody i mydła wcale nie są tak brudne i niezdrowe jak sądzimy.
Maksymalnie dwa razy w tygodniu?
Ekspert zajmujący się chorobami zakaźnymi z Uniwersytetu Columbia, doktor Elaine Larson, twierdzi, że w zupełności wystarczy myć się... dwa razy w tygodniu. Dlaczego? Specjalistka przekonuje, że ludzie myją się 1-2 razy dziennie, ponieważ są przekonani, że w ten sposób oczyszczą skórę z bakterii i wirusów. To jednak nieprawda.
Higiena na zdrowie?
Kąpiel usuwa nieprzyjemny zapach, ale nie gwarantuje, że nie zachorujemy. Tak naprawdę liczy się to, jak często i w jaki sposób myjemy dłonie. Właśnie na nich znajduje się najwięcej zarazków, które mogą wywołać szereg chorób – od mniej groźnych, takich jak przeziębienie czy zatrucie pokarmowe, po poważne schorzenia bakteryjne i wirusowe.
Co więcej, zbyt częste mycie nie tylko nie pomaga, ale wręcz szkodzi zdrowiu. Myjąc ciało mydłami i żelami, pozbawiamy ją naturalnych olejków oraz dobrych bakterii, które pełnią funkcję ochronną. Skóra bez tłustego filmu jest bardziej narażona na infekcje.
Jak często się myć?
Czy w takim razie należy zrezygnować z częstych kąpieli i powrócić do natury? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Część ekspertów twierdzi, że wystarczy każdego dnia umyć miejsca, które najbardziej się pocą, reszta ciała nie wymaga szorowania. Doktor Brandon Mitchell z Uniwersytetu Jerzego Waszyngtona twierdzi, że ludzki organizm to dobrze działająca maszyna, która nie wymaga codziennego prysznica.
I chociaż argumenty naukowców wydają się racjonalne, to dla wielu z nas nie są przekonujące. Należy jednak pamiętać, że sterylność również nie jest wskazana. Żyjąc w zbyt czystym środowisku, stajemy się bezbronni na działanie chorobotwórczych organizmów. Na konsekwencje nie trzeba długo czekać – częściej łapiemy infekcje i mamy skłonności do alergii.