Nie używa szamponu od dwóch miesięcy. Myje włosy samą wodą
Emma Thomson nie myje włosów szamponem od dwóch miesięcy. Postanowiła zrezygnować z kosmetyków do pielęgnacji włosów, choć na początku wyzwania nie było wcale tak łatwo. Miała wrażenie, że jej włosy są brudne i oblepione, ale udało się jej to przetrwać. Teraz mówi, że nie będzie już używać kosmetyków do pielęgnacji włosów.
1. Zrezygnowała z kosmetyków do pielęgnacji włosów
Pasją 28-letniej Emmy Thomson z Shepperton w hrabstwie Surrey w Wielkiej Brytanii jest sport. Swego czasu angażowała się w kulturystykę, teraz pracuje jako instruktorka fitness.
Kobieta nie mogła poradzić sobie ze swoimi pozbawionymi blasku i opadającymi włosami. Niedawno postanowiła przyłączyć się do ruchu No Poo (skrót od No Shampoo).
Od dwóch miesięcy nie używa kosmetyków do pielęgnacji włosów. Całkowicie zrezygnowała z szamponu i odżywki. "Teraz moje włosy są w doskonałej kondycji, są grube i gładkie" - powiedziała Thomson dla portalu "Daily Mail"
2. Stała się zwolenniczką ruchu No Poo
Obecnie ruch No Poo przybiera na sile, wzbudzając sympatię wśród Amerykanek i Europejek. Wiele zwolenniczek naturalnej pielęgnacji manifestuje swoją obecność w mediach społecznościowych. Uważają, że kosmetyki do pielęgnacji włosów pozbawiają skórę sebum i w efekcie szybko się przetłuszczają. Zaczęły więc zastępować je wodą z mydłem, sodą oczyszczoną lub octem jabłkowym. Te zamienniki poprawiają kondycję włosów i przestają się nadmiernie przetłuszczać.
Emma Thomson nie mogła wcześniej znaleźć sposobu na poprawę kondycji włosów. Dowiedziała się z internetu o ruchu No Poo i postanowiła wprowadzić zasadę polegającą na nieużywaniu szamponu do swojej pielęgnacji.
Zobacz także: Nie używa mydła od pięciu lat. Lekarz ograniczył higienę osobistą do minimum
3. "Chyba już nigdy nie umyję włosów szamponem"
W pierwszych dniach wyzwania włosy 28-latki wyglądały na brudne i oblepione. Miała wtedy ochotę wskoczyć pod prysznic i umyć je szamponem. Ale udało się jej to przetrwać. Nie wiedziała też, jak ma stylizować włosy i kończyło się na tym, że je związywała.
Po 60 dniach zauważyła, że mycie włosów samą wodą daje niesamowite efekty. "Jestem zachwycona. Dzięki tej metodzie moje włosy znacznie się poprawiły. Chyba już nigdy nie umyję ich szamponem" - stwierdziła 28-latka. Po treningu kobieta jedynie spłukuje włosy zimną wodą. Niska temperatura zapobiega gromadzeniu się brudu i wzmacnia włosy. Raz w tygodniu używa też niewielkiej ilości mąki do wcierania w skórę głowy.
Koleżanki Emmy Thomson są pod wrażeniem, jak jej włosy teraz dobrze wyglądają. Niektóre z nich postanowiły także zrezygnować z szamponów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl