Roszpunka z Wielkiej Brytanii. Od 20 lat nie myje włosów
Roszpunka od lat jest inspiracją dla miłośniczek długich włosów na całym świecie. Nie każda z nich jednak ma odwagę, by faktycznie upodobnić się do baśniowej idolki z dzieciństwa. Jedną z nich jest brytyjska artystka Frankie Cluney, która nie używa żadnych środków do pielęgnacji swoich prawie 2-metrowych włosów.
Brytyjska gazeta "Daily Mail" opisała historię Frankie Cluney, 32-letniej mieszkanki Brighton, okrzykniętą "prawdziwą Roszpunką". Skąd ten przydomek? Wszystko za sprawą włosów Brytyjki, które mierzą aż 1,82 m. Na tym ciekawostki dotyczące jej fryzury nie kończą się. Media bowiem ujawniły, że kobieta przestała myć włosy w wieku 13 lat.
Okazuje się więc, że "Roszpunka" od niemal 20 lat nie myje włosów. Z kolei obcinać końcówki przestała po ukończeniu 18 roku życia. Arystka w jednym z wywiadów wyjaśniła, że inspiracją do zapuszczenia włosów były bohaterki baśni, które oglądała jako mała dziewczynka na ilustracjach w książkach. "Uciekałam w świat fantasy. Marzyłam o tym, aby być syreną i mieć długie włosy" – wspominała w rozmowie z "Daily Mail".
Jak to się stało, że Frankie przestała definitywnie myć włosy? W rozmowie z dziennikarzami opowiedziała, że do tej decyzji namówiła ją przyjaciółka jej matki. Kobieta uważała, że mycie włosów stwarza więcej problemów niż pożytku. Kobieta wspomina, że przez pierwsze miesiące jej włosy były tłuste, a skóra głowy swędziała ją. Teraz już nie ma takiego problemu.
Frankie nie używa żadnych środków do pielęgnacji włosów. Rozczesuje je codziennie i to jedyna czynność jaką przy nich robi. Na co dzień, tak długie włosy mogą jednak przyspożyć sporo problemów dlatego zazwyczaj spina je w kok lub warkocz. "Roszpunka" wykorzystuje swoją spektakularną fryzurę w pracy, w której pracuje jako modelka.
A jak na fryzurę Frankie reagują jej najbliżsi? Xen, matka "Roszpunki" wspomina, że gdy sama była małą dziewczynką nie mogła zapuścić włosów na taką długość o jakiej marzyła. Postanowiła więc, że gdy sama zostanie matką pozwoli swoim dziecku na decydowanie o swojej fryzurze.
Takie podejście do higieny wzbudza kontrowersje. A szczególnie brak pielęgnacji włosów, w świecie, w którym kobiety mają do wyboru szereg szamponów, odżywek i maseczek do każdego rodzaju włosów. Jest wiele kobiet, które myją włosy codziennie. Z kolei przeciwniczki codziennej pielęgnacji uważają, że może to spowodować szybsze przetłuszczanie się cebulek.
Eksperci uważają, że to, jak często powinniśmy myć włosy zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Jeżeli nie mamy problemów z przetłuszczającymi się włosami zazwyczaj zalecają mycie średnio 2-3 razy w tygodniu. Ważna jest jednak pielęgnacja. Odpowiednio dobrane kosmetyki nie zniszczą naszych włosów. Co więcej, mogą je wzmocnić i poprawić ich wygląd.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl