Do Turcji udała się na popularny zabieg. Jest zdruzgotana efektem: "Jakby ktoś postrzelił mnie w usta"
35-latka nigdy nie była zadowolona ze stanu swojego uzębienia, a chcąc poprawić swój uśmiech, udała się aż do Turcji. Tam wydała niemałą sumę na licówki. Pamięta, że obudziła się z siedmiogodzinnej narkozy, czując, że się dusi i ma krwotok z nosa. W swojej relacji wspomina, że słyszała krzyk ciotki zwracającej się do lekarza: "Co jej zrobiłeś?!"
1. Chciała mieć piękny uśmiech
Zęby dla 35-letniej Melissa Davies z Coventry były zawsze powodem kompleksów.
- Całe życie męczyłam się z zębami, które nigdy nie były proste i wyglądały okropnie. Nigdy nie byłam pewna siebie – wspomina i dodaje, że skusiła się na wyjazd do Turcji w celu założenia licówek.
To bardzo cienkie, pojedyncze nakładki, mocowane do zębów pacjenta. Dzięki prostemu zabiegowi zęby mogą stać się bielsze, można też za pomocą licówek odbudować ukruszony czy nadłamany ząb, a nawet skorygować niektóre wady zgryzu.
Licówki kosztowały kobietę 6 000 funtów, czyli ponad 33 tysiące złotych. Spodziewała się hollywoodzkiego uśmiechu, ale wybudzenie z narkozy okazało się traumatyczne. Siedem i pół godziny po tym, jak otrzymała znieczulenie ogólne, usłyszała krzyk swojej ciotki.
- Mój nos krwawił, a ja zaczynam się dusić. Miałam w nosie coś, co nazwałabym tamponem, żeby zatrzymać krwawienie i rurkę z tyłu gardła, która miała ułatwić mi oddychanie – relacjonuje.
- Czułam się, jakbym dostała pięścią w twarz. Kiedy wepchnęli mi jeden z zębów, usłyszałam trzask. W drodze do domu poczułam ostry ból i znalazłam pęknięcie na tylnej części zęba – zdradza kobieta w wideo opublikowanym na TikToku.
Wyznanie 35-latki obejrzało już 14 mln użytkowników platformy.
2. Ostrzega inne osoby
Wspomniane pęknięcie spowodowało, że zęby Melissy stały się nadwrażliwe. Brytyjka nie może jeść ani pić zimnych oraz gorących produktów. Swoje dolegliwości porównuje do postrzelenia w usta.
Z bolesnym problemem zgłosiła się do swojego dentysty w Wielkiej Brytanii. Ku zaskoczeniu kobiety lekarz powiedział, że naprawienie tego to koszt nawet 30 000 funtów, czyli ponad 168 tys. złotych.
Pod wideo kobiety pojawiły się setki komentarzy. Wielu internautów dziękowało 35-latce za to, że podzieliła się swoją historią i w ten sposób ostrzegła innych przed niebezpiecznymi zabiegami.
"Całkowicie się zgadzam. To największy błąd w moim życiu, boli mnie od pięciu lat i żaden dentysta w Wielkiej Brytanii ich nie tknie" – napisała jedna z internautek.
Raport brytyjskiego stowarzyszenia dentystów ujawnił niedawno, że 86 procent ankietowanych brytyjskich dentystów zgłosiło, że musiało leczyć osoby, które poddawały się zabiegom dentystycznym za granicą.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl