Lekarz powiedział mu, że nie dożyje trzydziestki. Mężczyzna zrzucił niemal 60 kg i został trenerem fitness
W wieku 20 lat ważył 165 kg. Gdy w końcu odważył się pójść do lekarza na odwlekaną od dawna wizytę i usłyszał druzgocącą diagnozę. Miał stłuszczoną wątrobę, nadciśnienie i stan przedcukrzycowy. Postanowił, że musi schudnąć za wszelką cenę.
1. "Wchodzenie po schodach przypominało maraton"
Alex Solomin to Rosjanin, który w wieku sześciu lat wyemigrował ze swoją matką do Stanów Zjednoczonych. Nowa szkoła, brak znajomości angielskiego, szykany ze strony rówieśników i poczucie osamotnienia sprawiły, że chłopiec zaczął "zajadać" stres.
Gdy był nastolatkiem, żywił się wyłącznie fast foodem – kiedy tylko dopadał go głód, zamawiał pizzę lub chińszczyznę, które pochłaniał, grając w gry wideo. W ten sposób spędzał nawet 10-14 godzin dziennie. To sprawiło, że Alex przez lata przybierał na wadze, a jego otyłość nakręcała spiralę strachu, samotności i niechęci do siebie.
- To wpłynęło na moją samoocenę, a moim pocieszeniem było jedzenie. W połączeniu z faktem, że ten nowy kraj miał tak wiele niesamowicie pysznego jedzenia, była to idealna recepta na ogromny przyrost masy ciała – wspomina Solomin.
- Wchodzenie po schodach przypominało przebiegnięcie maratonu. Schylanie się w celu zawiązania butów było prawie niemożliwe, a podczas codziennych sprawunków obficie się pociłem – opowiada.
Gdy skończył 20 lat, postanowił skontrolować swoje zdrowie. Od długiego czasu odwlekał wizytę u internisty z obawy przed tym, co może mu powiedzieć lekarz. Ten zresztą wyjaśnił chłopakowi, że ma liczne problemy zdrowotne, spowodowane otyłością.
- Powiedział mi, że nie dożyję trzydziestki, biorąc pod uwagę tempo, z jakim tyłem. To było, jakbym dostał obuchem w głowę – przyznaje. Bez rodziny, bez dzieci, bez podróżowania po świecie – bez przyszłości. Nie wiedziałem, co będę musiał zrobić, aby schudnąć, ale wiedziałem, że muszę to zrobić - dodaje.
2. Schudł 60 kg i zmienił swoje życie
Alex nie wiedział, w jaki sposób wprowadzić aktywność fizyczną w swoje życie. Zaczął więc po prostu spacerować, a gdy jego waga zaczęła stopniowo się zmniejszać, mógł pokonywać każdego dnia 10 tys. kroków. W końcu schudł ok. 60 kg i uświadomił sobie, że zdrowe żywienie, a także kulturystyka to jest to, co go interesuje. Postanowił zostać trenerem fitness. Jego konto w mediach społecznościowych obserwuje ok. 174 tys. osób. Tam udziela porad dotyczących żywienia, ćwiczeń i innych aspektów zdrowego życia.
- Poprawiłem nie tylko moje zdrowie fizyczne, ale także psychiczne. Jestem teraz o wiele bardziej pewny siebie i naprawdę lubię spotykać się z ludźmi – przyznaje Alex.
Dla wszystkich, którzy chcieliby stracić zbędne kilogramy, mężczyzna ma jedną radę: przestać dążyć do perfekcji tylko skupić się na tym, co jest dobre dla nas.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl