- dr n. med. Szymon Kujawiak
- Artykuł zweryfikowany przez eksperta
Co zrobić, aby sport rzeczywiście wyszedł nam na zdrowie?
W zdrowym ciele zdrowy duch. Czy rzeczywiście? Osoby aktywne fizycznie do lekarza zgłaszają się często dopiero po tym, jak ich kondycja i samopoczucie pogarszają się. Tymczasem, jak dowodzą specjaliści, sporty wytrzymałościowe prowadzą do zmian w organizmie, które w najgorszym przypadku mogą zakończyć się śmiercią pacjenta. Na jakie dolegliwości szczególnie narażeni są sportowcy i jak w prosty sposób zapobiec takim komplikacjom?
Anemia
O tym, jak ważne jest właściwe dotlenienie organizmu, a w szczególności mięśni, wiedzą nie tylko zawodowi sportowcy, ale i amatorzy. Prawidłowy przepływ tlenu gwarantuje złożony układ, w skład którego wchodzą serce, płuca i krwinki czerwone. Dlatego tak ważne jest regularne wykonywanie morfologii krwi obwodowej. Poprzez ukazanie liczby i jakości krwinek czerwonych, badanie ujawni obecność oraz przyczyny niedokrwistości. Morfologia umożliwi także analizę składu i liczby krwinek białych, co może prowadzić do stwierdzenia zmian prowadzących do białaczki.
U wielu sportowców, takich jak triathloniści, sam poziom krwinek czerwonych może nie dać pełnego obrazu zdrowia. Ważne są także parametry czerwonokrwinkowe, które mogą ujawnić zmiany poprzedzające rozwój niedokrwistości. Niepokoić powinna m.in. mniejsza objętość krwinek i obniżona zawartość hemoglobiny. – Niedobór żelaza to najczęściej diagnozowany problem u biegaczy i kolarzy – podaje dr n. med. Andrzej Marszałek, dyrektor medyczny firmy Synevo. Jak dodaje, przeważnie powodowany jest niewłaściwie zbilansowaną dietą.
Serce sportowca
Jak podaje prof. dr hab. n. med. Artur Pupka, specjalista chirurgii naczyniowej, ogólnej, angiologii, medycyny sportowej i transplantologii klinicznej, osoby aktywne są obarczone wyższym ryzykiem zwolnionej akcji serca, a także przerostu mięśnia sercowego. Jest on spowodowany zwiększonym napełnieniem lewej komory serca sportowca. Proces ten najczęściej wynika z adaptacji mięśnia do wysiłku fizycznego oraz z rzadkoskurczu, czyli bradykardii.
Podobne zmiany u osób aktywnych fizycznie nazywa się sercem sportowca. Co ważne, zmiany te cofają się po zaprzestaniu długotrwałych treningów wytrzymałościowych.
Zawał serca
Nie każdy sportowiec jest w równym stopniu narażony na zawał serca. Jak dowodzi prof. Artur Pupka, w grupie ryzyka znajdują się osoby powyżej 35. roku życia, posiadające uwarunkowania genetyczne oraz mężczyźni. Nagły zgon sercowy u sportowca przeważnie powodowany jest przez zaburzenia rytmu serca, które wynikają z chorób układu krążenia. – Wśród osób między 30. a 35. rokiem życia są to przede wszystkim kardiomiopatia przerostowa i wrodzone anomalie tętnic wieńcowych – wymienia specjalista.
W celu uniknięcia komplikacji kardiologicznych u sportowców oprócz dokładnego wywiadu lekarskiego wykonuje się także badania USG i badanie metodą Holtera.
Czy możliwe komplikacje powinny odstraszyć nas od sportów, takich jak bieganie, pływanie czy jazda na rowerze? Należy pamiętać, że większość chorób cywilizacyjnych, zgonów sercowych czy zatorów płucnych wynika z niezdrowego stylu życia, obejmującego palenie, niewłaściwe żywienie, nadmierną wagę czy siedzący styl życia. Jak podkreśla prof. Artur Pupka, kiedyś ciężkie powikłania sercowe kończące się śmiercią dotyczyły jedną na 50 tys. osób. Dziś jest to jedna na 200 tys. osób. Wynika to z lepiej układanych treningów, a także przygotowania zawodników, obejmującego niezbędne badania.
Rabdomioliza
Jak tłumaczy Małgorzata Łukasik, młodszy asystent diagnostyki laboratoryjnej w Laboratorium Medycznym Synevo w Warszawie, rabdomioliza jest zagrażającym życiu procesem, wskutek którego do krwi trafiają produkty degradacji uszkodzonych mięśni. Powoduje to zwiększoną aktywność enzymów oraz wzrost poziomu mioglobiny, czyli białka odpowiedzialnego za magazynowanie tlenu, elektrolitów i innych substancji w mięśniach. Ich zwiększone stężenie może może okazać się toksyczne dla organizmu. Mioglobina może powodować niewydolność nerek, zaburzenia rytmu serca, a nawet śmierć pacjenta.
Do głównych przyczyn rabdomiolizy zalicza się intensywny wysiłek, rozległe oparzenia i urazy, ostre niedokrwienie dużych grup mięśniowych, stosowanie niektórych leków oraz zatrucie alkoholem czy tlenkiem węgla. Wśród typowych objawów często wymienia się ból, obrzęk i osłabienie wybranych partii mięśni. Nieprawidłowość można wykryć za pomocą badań diagnostycznych.