Bieganie zimą? Pora roku nie ma znaczenia. Podpowiadamy, w czym biegać i jak biegać w mroźne dni
Bieganie zimą to dla większości z nas nie lada wyzwanie. Mroźne poranki, wieczory i śnieżyce nie nastrajają do biegów, z tego powodu, niektóre osoby rezygnują z uprawiania treningów aerobowych na powietrzu. Jednak eksperci przekonują, że biegać można o każdej porze roku, tylko musimy odpowiednio się przygotować. Motywacja, właściwy ubiór i przełamanie bariery psychicznej – tyle wystarczy, by ruszyć przed siebie.
1. Bieganie zimą
Bieganie zimą wcale nie musi kończyć się przeziębieniem. Regularne treningi pozwalają utrzymać szczupłą sylwetkę, poprawić stan zdrowia. Ten rodzaj aktywności fizycznej w zasadzie nie wymaga sporych nakładów finansowych, a może istotnie wpłynąć na nasze samopoczucie. Dzięki bieganiu pozbywamy się nadmiaru tkanki tłuszczowej i zrzucamy wagę. Aby trening biegowy w porze zimowej nie stanowił dla nas żadnego zagrożenia, powinniśmy pamiętać o kilku ważnych zasadach.
W mroźne dni należy zachować szczególne środki ostrożności i pamiętać o ciepłym stroju sportowym. Aby właściwie zadbać o swoje zdrowie, warto także nauczyć się kilku zasad oddychania na mrozie. Najważniejsza jest dobra zabawa, systematyczność, a nie ekstremalność. W przypadku niektórych schorzeń warto odpuścić sobie treningi.
Zasada ta tyczy się przede wszystkim osób przeziębionych lub borykających się z grypą. Również w przypadku kataru, lepiej nie decydować się na bieganie zimą.
Jeśli pogoda na zewnątrz jest bardzo niska, a my nie jesteśmy przyzwyczajeni do regularnych treningów na mrozie, powinniśmy zachować ostrożność.
2. W czym biegać zimą?
Każda pora roku jest dobra, by kontynuować biegi i zaczynać przygodę z tym sportem. Zimą budujemy formę fizyczną i wydolność na sezon wiosenno-letni. Bieganie zimą jest doskonałym treningiem wytrzymałościowym. Problemem nie jest mróz czy śnieg, a nasze psychiczne nastawienie. Wolimy zostać w cieple, z tego powodu rezygnujemy z uprawiania treningów aerobowych na powietrzu. Warto się przełamać i ruszyć przed siebie.
Oprócz motywacji biegaczowi potrzebny jest odpowiedni strój, zgodnie z powiedzeniem, że nie ma niewłaściwej pogody, to tylko kwestia ubioru.
W czym powinniśmy biegać zimą?
2.1. Skarpety i buty do biegania
Decydując się na bieganie zimą, warto wyposażyć się w odpowiednie akcesoria. Nie powinniśmy nigdy zapominać o ochronie naszych nóg i stóp. Skarpety nie tylko chronią nasz organizm przed utratą ciepła i odmrożeniem. Dzięki nim możemy uniknąć również odcisków, odparzeń oraz pęcherzy.
Skarpetki do biegania powinny być ciepłe i wychodzące wysoko na kostkę. Doskonale sprawdzą się skarpety termiczne lub te wykonane ze sztucznego materiału. Warto zdecydować się na założenie podwójnej warstwy cienkich skarpet, jednak dobrze sprawdzą się również jedna warstwa grubszych.
Warto także zaopatrzeć się w odpowiednie buty do biegania. Jeżeli poruszać się będziemy po śliskim terenie, warto kupić buty z grubszą, rowkowaną podeszwą. Ważna jest przyczepność i stabilność. Musimy pamiętać, że nie ma butów nieprzemakalnych. Na rynku dostępne jest również obuwie dedykowane osobom trenującym zimową porą. Cena takich butów waha się od 200 do około 500 złotych.
Zbigniew Zatoński, prezes Lubelskiego Stowarzyszenia Biegowego uspokaja jednak wszystkich amatorów-biegaczy. Obuwie do biegania zimą nie jest rzeczą niezbędną. O ile nie uprawiasz biegania wysokogórskiego czy wyczynowego, wystarczą te buty, w których biegasz w ciągu roku.
2.2. Nogi i ciało
By ochronić się przed mrozem i wiatrem, na nogi zakładamy bieliznę termiczną, a na nie ocieplane legginsy. Nie należy również zakładać krótkich spodenek biegowych czy legginsów sięgajacych do kolan. Odpowiednie spodnie to podstawa, dzięki której ochronimy przed mrozem nasze nogi. Osoby regularnie biegające nie polecają luźnych dresów.
Najlepszym ubraniem do biegania zimą jest strój na cebulkę, warto więc zadbać o kilka warstw odzienia. Kilka cieńszych warstw jest znacznie lepszych niż jedna, grubsza sportowa kurtka. Bezpośrednio na ciało nakładamy podkoszulek termiczny z długim rękawem, a na to ocieplaną bluzę. W przypadku nieco większych mrozów odpowiednie będą dwa, a nawet trzy oddychające podkoszulki. Jeśli na zewnątrz panuje bardzo niska temperatura, dobrym rozwiązaniem będzie nałożenie ortalionowej bluzy lub kamizelki. Te doskonale chronią przed wiatrem oraz wiglocią.
W przypadku bardzo niskiej temperatury przyda się także ortalionowa bluza lub kamizelka, która osłoni przed wiatrem i wilgocią.
Specjaliści podkreślają, że nie powinniśmy się obawiać pogody. O ile na zewnątrz nie ma śnieżycy, nie należy się niczego bać. Nałożenie odpowiedniego stroju sprawi, że nie zmarzniemy. Już po kilku minutach biegów poczujemy się rozgrzani.
Jak łatwo sprawdzić, czy właściwie się ubraliśmy? Jeśli po wyjściu z domu, a jeszcze przed biegiem, jest nam ciepło, oznacza, że nie dobraliśmy właściwie stroju.
Koszulki muszą przylegać do ciała, by ochraniały nas przed zimnem. Przy dużych mrozach można założyć dwie oddychające podkoszulki. W okresie jesienno-zimowym należy uważać zarówno na na przegrzanie, jak i mróz.
2.3. Głowa
Sporo ciepła tracimy przez głowę. Dlatego nie biegamy bez czapki. Uniwersalnym i modnym okryciem są chustki przypominające kominiarki, tzw. buffy, które zasłonią twarz i głowę. Nie musimy wówczas zakładać szalika.
2.4. Rękawiczki
Biegając zimą nie można zapomnieć o zabezpieczeniu dłoni. Ręce odpowiadają za uczucie zimna. W czasie lekkiego mrozu wystarczą nam zwykłe, bawełniane rękawiczki. W ten sposób ochroni się skórę przed odmrożeniem.
2.5. Twarz
Dbajmy także o twarz i pamiętajmy o tym, by nie doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Przed wyjściem z domu warto nałożyć na skórę tłusty krem - w ten sposób zapobiegniemy odmrożeniom.
Przeczytaj koniecznie
- Podróż bez niepotrzebnych problemów, czyli jak ułatwić sobie życie
- Po co sprzątać? Zobacz, jak uniknąć nadmiaru obowiązków
- Obalamy mity na temat rozszerzania diety niemowlaka
- Pediatra odpowiada na wasze pytania
- Nie daj się oszukać! Czy wiesz, jak rozpoznać prawdziwy tran?
- Nowa technologia w domu. Zobacz, jak zmieni twoje życie
3. Jak biegać zimą?
Biegając w zimie, należy chronić drogi oddechowe przed działaniem zimnego powietrza. Warto dopasować tempo biegu tak, aby wdechy przez nos były wystarczające. Zimą wystarczy stopniowo przyzwyczaić organizm do chłodu. Warto pamiętać, że należy biegać wolno. Zimą konieczny jest spokojniejszy trening biegowy, który trzeba przerywać marszem. Wówczas oddech jest spokojniejszy.
Zaraz po bieganiu zimą należy udać się do domu, wypić sobie aromatyczną herbatę, która wpłynie rozgrzewająco na układ oddechowy. Najlepiej skończyć bieganie zimą parę minut od miejsca zamieszkania i szybko się do niego udać, pamiętając jednak, aby po wejściu nie siadać i nie padać na łóżko, ale przez kilka minut pochodzić po domu na stojąco.
W tym czasie najlepiej jak najszybciej przebrać się z przepoconych, chłodnych ubrań i wziąć prysznic, który rozgrzeje ciało.
Podczas biegania w zimie uważaj na zamarznięte kałuże i inne przeszkody, gdyż wszystkie kontuzje wywołane poślizgnięciem mogą być naprawdę poważne i wymagać rehabilitacji. Gdy spadnie śnieg, niebezpieczeństw pojawia się jeszcze więcej.
Warto zachować umiar w bieganiu zimą. W czasie ostrych mrozów lepiej jest ograniczyć treningi biegowe i posiedzieć kilka dni w domu, ćwicząc tradycyjne pompki czy brzuszki.
4. Podsumowanie
Biegacze twierdzą, że uprawiać sport można praktycznie przy każdej temperaturze. Jeśli termometry wskazują poniżej 10-15 stopni, trening powinien być spokojny, ale bez przestojów. Ci, którzy obawiają się choroby i przeziębienia, nie powinni dopuścić do ochłodzenia organizmu. Od razu po biegu należy znaleźć się w ciepłym pomieszczeniu. Nie spacerujmy, by organizm się nie wychłodził.
Dobranie odpowiedniego stroju, ale również odpowiednie tempo biegu sprawią, że poczujemy się przyjemnie, paląc przy tym zbędne kilogramy. Gdy tylko ruszymy przed siebie, zyskamy świadomość, zima nie jest straszna.