Poznaj 5 sposobów na poprawę kondycji bez siłowni

Jeżeli w szkole miałeś zacięcie sportowe, ale ścieżki twojej kariery pokierowały cię w innym kierunku, możesz dołączyć do amatorskiej ligi sportowej. W ten sposób zrealizujesz swoją siatkarską czy koszykarską pasję, spędzając produktywnie swój wolny czas. Jednocześnie możesz zaspokajać potrzebę zdrowej rywalizacji. Pomimo że turnieje mają amatorski charakter, nie oznacza to, że przychodzi się na nie nieprzygotowanym. Jest to kolejny bodziec do regularnych treningów w ulubionej dziedzinie.

Na Zachodzie, a coraz częściej i w naszym kraju, modne są treningi w formie Boot Campów, które stanowią proste odniesienie do obozów dla rekrutów wojskowych. Taka metoda treningów była zwyczajowo uprawiana w armii w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii i Europie na początku XX wieku. Obecnie, kiedy systematyczna, zorganizowana aktywność fizyczna staje się czymś powszechnym, tak zorganizowane ćwiczenia budzą coraz większe zainteresowanie. Jest to outdoorowy (przeprowadzany na świeżym powietrzu) trening funkcjonalny, ukierunkowany szczególnie na rozwój wytrzymałości tlenowej i beztlenowej, siły, koordynacji, równowagi i gibkości. Grupy mogą (a nawet powinny) być dobierane pod względem poziomu sprawności fizycznej.

Joga wielu osobom kojarzy się w dużej mierze ze sferą duchową, a jeżeli chodzi o ciało – z rozciąganiem. Jest to również solidny trening wzmacniający głębokie mięśnie odpowiedzialne za prawidłową postawę oraz wzorce ruchowe. Polecana jest pasjonatom sportu, którzy chcieliby z jeszcze większą precyzją i dokładnością panować nad swoim ciałem. W zachodniej kulturze przyjęła się również power joga, która powstała na bazie fitnessu i asztanga jogi. Koncentruje się ona przede wszystkim na pracy z ciałem i bardziej na płynności niż na długotrwałym pozostawaniu w konkretnych pozycjach.

Jeżeli szukasz energetycznej i wymagającej dawki ruchu, wypróbuj zorganizowane zajęcia grupowe na trampolinach. Konieczność wykonywania określonych sekwencji ruchowych i stałego panowania nad balansem swojego ciała przy zmianie pozycji oraz podłożu wytrącającym ćwiczących z równowagi zmotywowała już wiele osób.

Jeżeli zupełnie nie interesuje cię żaden sport i nikt ani nic nie jest w stanie cię do niego przekonać, spróbuj choć w ten sposób zadbać o swoje ciało i zapewnić sobie odpowiednią dawkę ruchu. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia odpowiednia dawka ruchu dla przeciętnego dorosłego człowieka to przynajmniej 3 razy w tygodniu po 30 minut przy tętnie powyżej 130 uderzeń serca na minutę. Postaraj się więc, aby był to energiczny marsz i żwawym krokiem wybierz się na zakupy, do pracy, do urzędu czy w odwiedziny do rodziców na drugi koniec miasta.