Trwa ładowanie...

Specjalista radzi: Szczoteczki do zębów (WIDEO)

Avatar placeholder
Marta Pawlak 07.03.2019 14:03

Na rynku mamy trzy główne typy szczoteczek. Pierwszy z nich to są szczoteczki manualne do ręcznego używania. Drugie są tradycyjnymi szczoteczkami elektrycznymi, które wykonują ruch obrotowy i ruch przód-tył.

Jeśli chodzi o to czy używać szczoteczki elektrycznej czy szczoteczki manualnej - nie ma to znaczenia. Szczoteczką manualną damy radę wyczyścić tak zęby, żeby nie zostały na nich biofilmy, czyli warstwa bakterii, która niszczy szkliwo pod spodem. Jedyna różnica jest taka, że szczoteczką elektryczną jest to troszkę łatwiej osiągnąć, dlatego że używając szczoteczki elektrycznej wystarczy przykładać włosie szczoteczki z umiarkowanym naciskiem do pojedynczego zęba i po prostu przytrzymać przez kilka sekund przy każdym zębie. Przy szczoteczce manualnej musimy się troszkę bardziej namęczyć.

Od niedawna mamy na polskim rynku dostępne szczoteczki soniczne, czyli takie, które wykonują ruchy drgające. I tym drganiami powodują, że oczyszczamy powierzchnię zębów. Ja nie jestem wielkim zwolennikiem takich szczoteczek, dlatego że wymagają one bardzo dużego rygoru i samozaparcia od pacjentów.

Moim zdaniem, standardowy czas czyszczenia zębów, czyli te trzy minuty szczoteczką soniczną, jest niewystarczający. Szczoteczką soniczną powinniśmy myć zęby troszkę dłużej. Zauważyłam, że pacjenci, którzy używają szczoteczek sonicznych mają niedoczyszczone zęby.

Jeśli używamy szczoteczki manualnej, powinniśmy wykonywać ruchy przód-tył o małej amplitudzie ruchów, po kilka powtórzeń przy każdym zębie kończąc ruchem wymiatania, czyli jeszcze dodatkowo stymulując dziąsła do tego, żeby nie uciekały, żeby nie odsłaniały nam się szyjki, bo jest to jeden z częstych problemów, z którym pacjenci zgłaszają się do stomatologa.

Nie do końca dbamy o oczyszczanie powierzchni języka, zapominamy o tym bardzo często. Jedynie 22 procent Polaków przy codziennej higienie jamy ustnej oczyszcza język. Język jest rezerwuarem drobnoustrojów i, pomimo że wyczyścimy zęby i usunięmy płytkę nazębną z zębów, bakterie zostają również na języku i ponownie mogą kolonizować powierzchnię zębów.

Dodatkowo zbyt rzadko zmieniamy szczoteczkę do zębów. Zalecany okres używania szczoteczki to są trzy miesiące. Z danych statystycznych wiemy, że tylko 65 procent Polaków stosuje się do tego zalecenia i wymienia szczoteczkę po trzech miesiącach. Znakomita wiekszość niestety nie stosuje się do tego zalecenia. Wypadamy bardzo blado w porównaniu chociażby z innymi krajami Europy: Niemcy - 77 procent Niemców wymienia szczoteczkę regularnie, co trzy miesiące.

Pacjenci zapominają o tym, że szczoteczka nie jest jedynym elementem dbania o higienę jamy ustnej. Powinno się także ją uzupełniać o używanie nici bądź szczoteczek międzyzebowych, ponieważ występują też szczoteczki do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych. One są małe, poręczne, bardzo łatwo jest korzystać z nich przy zębach tylnych. Są dodatkowym uzupełnieniem dbania o higienę przestrzeni międzyzębowych.

Jeśli chodzi o twartość szczoteczek, mamy do wyboru cztery typy twardości. Są szczoteczki twarde, średnie, miękkie oraz szczoteczki przeznaczone dla pacjentów, którzy mają choroby przyzębia bądź robili zabiegi chirurgiczne. Są to szczoteczki tak zwane super-soft. One są bardzo miękkie i nie podrażniają dziąseł.

Twarde szczoteczki powodują wycieranie sie szkliwa, mechanicznie je sobie niszczymy. Dodatkowo, twarde włosie szczoteczki uszkadza dziąsła, powoduje odsłonięcie szyjek zębowych i prowadzi do powstania nadwrażliwości zębów, co objawia się bólem.

Zalecam pacjentom, aby stosowali szczoteczki średnie bądź miękkie, ponieważ tak naprawdę nie tyle rodzaj szczoteczki, co odpowiednia technika szczotkowania i odpowiedni czas, czyli te minimum trzy minuty szczotkowania zębów, mają wpływ na skuteczność oczyszczania. Miękka i średnia szczoteczka tak samo dobrze doczyszczą zęby, jak szczoteczka twarda.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze