Czy kremy z filtrem zakłócają wchłanianie witaminy D?
Przeciwnicy używania kremów z filtrem twierdzą, że kosmetyki zaburzają wchłanianie witaminy D3. Do naszej redakcji napisała matka, która pogubiła się w sprzecznych opiniach. Czy chroniąc się przed poparzeniami słonecznymi, jesteśmy skazani na niedobór witaminy D? Zapytaliśmy o to dermatologa, by raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości.
1. Krem z filtrem blokuje wchłanianie witaminy D?
''Redakcjo! Jadę na wakacje z dziećmi. Julek ma 4 lata, a Małgosia 6 lat. Przeczytałam sporo artykułów o niedoborach witaminy D i się pogubiłam. Czy kremy z filtrem faktycznie zaburzają jej wchłanianie? Pytałam o to lekarza rodzinnego, ale ten odesłał mnie do dermatologa. Muszę zabezpieczyć skórę dzieci przed słońcem, jednak nie chcę, żeby były narażone na groźny niedobór. Pomóżcie - Ela" - napisała do nas przez platformę dziejesie.wp.pl zatroskana mama.
Nie byliśmy zaskoczeni jej pytaniem. Jednym z największych mitów dotyczących kremów z filtrem jest to, że blokują wchłanianie witaminy D. Dermatolodzy biją na alarm każdego lata - kremy z wysokim faktorem to konieczność podczas wakacji. Nawet Rossmann rozpoczął kampanię, w której wycofuje ze sprzedaży kremy z faktorem poniżej 10 SPF, ponieważ uważa je za nieskuteczne.
Niestety, w sieci wciąż pojawiają się sprzeczne komentarze dotyczące witaminy D. Wszyscy zgadzają się co do tego, że jest bardzo ważna, jednak jedni uważają, że kremy z filtrem blokują jej wchłanianie, a drudzy, że to nieprawda.
Naukowcy sprawdzili, czy witamina D faktycznie blokowana jest przez krem z wysokim faktorem. Odpowiedź brzmi – nie, to mit. Promieniowanie UVB sprawia, że w skórze powstaje cholekalcyferol, czyli witamina D3, która jest jej biologicznie aktywną formą.
Organizm wytworzy potrzebną ilość witaminy D podczas słonecznych dni. Wystarczy wystawić 18 proc. ciała na działanie słońca. Już po 15 minutach uzupełnisz jej poziom.
W syntezie bierze udział promieniowanie UVB, przed którym chronią kremy z filtrem. Czy to zatrzymuje wchłanianie witaminy D? O odpowiedź poprosiliśmy dermatologa, Justynę Krzyżówkę:
- Kremy i emulsje do opalania wcale nie wpływają na wchłanianie witaminy D3. Wystarczy kilkanaście minut na słońcu, żeby zabezpieczyć odpowiednią dawkę... Kremy do opalania, te z najwyższym faktorem, zmniejszają oddziaływanie promieni UVB, jednak to wcale nie przekłada się na ilość witaminy D3.
Dermatolog odniosła się także do listu czytelniczki.
- Zabezpieczenie dzieci proszę potraktować priorytetowo. Dzieci na pewno przyjmą odpowiednią dawkę D3. Nasz klimat ma to do siebie, że ze słońca korzystamy od maja do września. To mało. Warto zbadać poziom tej witaminy i skonsultować z lekarzem możliwość jej suplementacji – mówi Krzyżówka.
Brytyjscy naukowcy z King's College przeprowadzili eksperyment. Podczas tygodniowych wakacji na słonecznej Teneryfie badani mieli stosować krem z filtrem. Pomimo aplikacji emulsji z wysokim faktorem SPF, poziom witaminy D był wysoki.
2. Witamina D – rola i niedobór
Większość Polaków cierpi na niedobór witaminy D. Brak promieni słonecznych przez większość roku ma wpływ na skórę i samopoczucie. Witamina D pomaga wchłaniać wapń i fosfor, dlatego pacjentom cierpiącym na osteoporozę zaleca się jej suplementację.
Cukrzycy także powinni zainteresować się jej działaniem, ponieważ przyczynia się do zmniejszenia poziomu cukru we krwi. Witamina D3 usprawnia funkcjonowanie układu krążenia oraz pomaga w utrzymaniu odpowiedniej wagi. Wspomaga odporność, również zimą. Osoby cierpiace na infekcje układu oddechowego również powinny zadbać o jej właściwy poziom.
Inwestycja w dobre kremy z filtrem na pewno się opłaci. Dzięki temu unikniesz oparzeń słonecznych, rogowacenia skóry i czerniaka. Zwolennicy opalania mogą aplikować kremy z filtrem bez obaw. Na pewno przyjmą sporą dawkę witaminy D3.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl