Tatuaże wywołują nowotwory?
Najnowsze badania wskazują, że tusze stosowane w gabinetach podczas tatuowania mogą zawierać substancje rakotwórcze. Z raportu Grupy IQS wynika, że prawie co dziesiąty mieszkaniec Polski pomiędzy 15. a 50. rokiem życia posiada tatuaż. Czy jest się czego obawiać?
1. Czym grozi tatuaż?
Zrobienie sobie tatuażu łączy się z pewnym ryzykiem. Brudne, niesterylne narzędzia stosowane podczas zabiegu mogą spowodować np. zakażenie wirusem HIV czy wirusami zapalenia wątroby typu B i C. Niepożądane mogą być także blizny czy wstrząs anafilaktyczny wywołany alergią na składniki tuszu.
2. Rakotwórcze tatuaże
Okazuje się jednak, że to nie wszystkie możliwe skutki. Naukowcy z Uniwersytetu Duńskiego w Kopenhadze dokonali ciekawego odkrycia. Badając skład tuszy stosowanych przy tatuowaniu ciała, zidentyfikowali substancje rakotwórcze. Znajdowały się one w 13 na 21 próbek tuszy stosowanych w Europie i w USA.
Najbardziej niebezpieczne są tusze z czerwonym pigmentem, ponieważ zawierają rtęć. W składzie niebieskich i zielonych znaleziono natomiast szkodliwy kobalt. Według badaczy, chemikalia zawarte w tuszach są wchłaniane do organizmu, co przyczynia się do rozwoju nowotworu.
To nie pierwsze badania dotyczące substancji zawartych w tuszach do tatuaży. Do podobnych wniosków doszli bowiem naukowcy z Uniwersytetu w Bradford.
3. Niebezpieczny laser
Według badaczy niebezpieczne dla zdrowia jest też laserowe usuwanie zdobień. Podczas naświetlania zawarte w tatuażach substancje chemiczne przenoszą się po całym organizmie. Znane są przypadki odkładania się chemikaliów w węzłach chłonnych. To może prowadzić do poważnych zaburzeń.