Bieganie w sezonie jesienno-zimowym. Dowiedz się więcej o twojej funkcyjnej odzieży
Jesień i zima to tak samo dobre pory do biegania, jak wszystkie inne. Oczywiście pod warunkiem, że właściwie się do takiego treningu przygotujemy. Wgryźmy się w temat jesienno-zimowej odzieży biegowej.
1. Mądre tkaniny
Ubrania funkcyjne produkowane są z materiałów i w sposób, który ma zapewniać ciału ochronę właściwą dla danego rodzaju wysiłku fizycznego. Tkaniny takie dzielimy na: grube (ciepłe), aktywne (średnie) i przewiewne (cienkie/lekkie). Z racji panującej w naszym klimacie aury, już od października będą interesowały nas przede wszystkim te aktywne a w następnej kolejności grube. Te ostatnie charakteryzuje największy komfort cieplny, ale i najmniejszy poziom odprowadzania wilgoci na zewnątrz. Zaleca się je przy ekstremalnie niskich temperaturach.
2. Na przykładowy zestaw odzieży do biegania zimą mogą składać się:
- bielizna termoaktywna,
- bluza lub koszulka funkcyjna (ewentualnie pod kurtkę koszulka z krótkim rękawem),
- lekkie spodnie techniczne,
- kurtka lub kamizelka (wyposażone w membranę, softshell, no-wind),
- sportowe skarpety i rękawiczki,
- ciepła czapka lub buff.
3. Na co zwracać uwagę?
Ubrania takie powinny być obcisłe, a zarazem nie krępujące ruchów. Dzięki temu chronią przed mroźnym powietrzem, wychłodzeniem, przegrzaniem i niepotrzebną wilgocią (zarówno potem, jak i wilgocią z zewnątrz) jednocześnie. Wszystkie zapewniają skórze oddychanie, za sprawą czego biegacz zachowuje ciepłotę ciała, ale nie jest mu zbyt gorąco. Skóra nie ulega też podrażnieniom i odmrażaniu. Dobrze dobrane ubrania są elastyczne, nie podciągają się do góry, ani nie zsuwają. Kolejne warstwy spełniają funkcję termoizolacyjną.
Wśród materiałów znajdziemy włókna sztuczne – polipropylen i poliester – oraz naturalne. Im trudniejszych warunków atmosferycznych do uprawiania sportu spodziewa się producent, tym większe prawdopodobieństwo ich kombinacji. Praktyczne różnice pomiędzy nimi dotyczą np. ładunku elektrycznego, który utrzymują: polipropylen - ujemny, poliester - silny dodatni. Ostatni z nich jest nieco cięższy (drobny minus), ale i trochę bardziej wytrzymały mechanicznie (plus). Tymczasem polipropylen jest dobrze znoszony przez alergików, obojętny chemicznie i ma prawie zerową nasiąkliwość. Tymczasem wełna jest w naturalny sposób odporna na nieprzyjemne zapachy, ma bardzo wysokie właściwości izolacyjne i wchłania wilgoć aż do 35 % swojej masy bez odczuwania zmian dla sportowca. W zasadzie w bieliźnie przeznaczonej na temperatury poniżej 10 stopni Celsjusza raczej na pewno się z nią spotkamy.
Jeśli chodzi o ubrania funkcyjne, wiele zależy od indywidualnych preferencji. Mamy bowiem różną wrażliwość dotykową – te same bodźce mogą jednym przeszkadzać, a dla innych być zupełnie obojętne. Aby zachowały swoje właściwości, należy prać je w niezbyt wysokiej temperaturze (około 40 stopni Celsjusza) oraz unikać prasowania. Tymczasem szerokiej drogi i przyjemnego biegania!