2 z 5Powszechny problem
Jessi Kneeland opublikowała zdjęcie, na którym widać, że ma cellulit na udach. W towarzyszącym mu opisie próbowała przekonać internautów, że jest to defekt estetyczny typowy dla wielu kobiet, co jest zgodne z prawdą, ponieważ z pomarańczową skórką zmaga się od 80 do 98 proc. kobiet, zarówno tych z nadwagą, jak i szczupłych.
Jej zdaniem ciało z cellulitem też może być piękne i atrakcyjne. Jessie napisała:
- Obiektywnie rzecz biorąc, w twierdzeniach, że “cellulit jest paskudny”, “idealna gładkość i rzeźba są bardziej atrakcyjne” nie ma żadnej prawdy.
Trenerka nazywa pomarańczową skórkę “fikuśnym tłuszczykiem”. Obserwatorzy profilu Jessi przyznali jej rację. Jeden z nich stwierdził, że “życie jest za krótkie, by martwić się cellulitem lub wałeczkami tłuszczu”, inny przyznał, że na opublikowanym zdjęciu nie dostrzega defektów estetycznych, ale piękną kobietę.
Jednak tok myślenia trenerki nie spodobał się pewnemu mężczyźnie, który otwarcie ją skrytykował.
Zobacz też: O jakich chorobach może świadczyć ból oczu?