Turystyka piesza nizinna
Turystyka piesza nizinna jest jednym z pomysłów na spędzenie wakacji. Przed wyborem miejsca na letni pobyt warto dowiedzieć się więcej o tamtejszym klimacie. Wakacje w górach czy nad morzem, choć należą do najpopularniejszych, nie są przeznaczone dla wszystkich. Czasem ze względów zdrowotnych lepiej wybrać niziny. Przy planowaniu urlopu trzeba wziąć pod uwagę dolegliwości, na które cierpimy. Wybierając złe miejsce wypoczynku, możemy sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc.
1. Turystyka nizinna
Najważniejszą zaletą nizin jest łagodny klimat, który nie powoduje zbędnego obciążenia dla organizmu. Na terenach nizinnych panuje słabe ciśnienie atmosferyczne i nie ma nagłych zmian pogody. Można się zaaklimatyzować już po pierwszych dwóch, trzech dniach pobytu.
Niziny wskazane są dla osób:
- wrażliwych na zmiany pogody,
- chorych na nadciśnienie i schorzenia układu krążenia,
- żyjących w dużym stresie,
- cierpiących na częste infekcje dróg oddechowych,
- w okresie rekonwalescencji po różnych chorobach.
Chodzenie po nizinach nie obciąża serca, jak na przykład chodzenie po górach lub wyżynach. Zaletą nizin są lasy iglaste, które wydzielają olejki eteryczne ułatwiające oddychanie i pobudzające do pracy układ odpornościowy.
Pobyt w klimacie nizinnym nie służy osobom:
- chorym na alergie, zwłaszcza w okresie kwitnienia uczulających roślin,
- cierpiącym na schorzenia stawów, zwłaszcza jeśli przebywają w wilgotnych miejscach, a więc blisko jezior lub bagien.
2. Jedzenie podczas pieszej wyprawy
Turystyka piesza to najpowszechniejsza forma turystyki nizinnej. Niektórzy z turystów uwielbiają piesze wyprawy i potrafią wędrować nawet 7-8 godzin dziennie. Ogromne znaczenie ma dla nich spożycie pełnowartościowego śniadania oraz robienie przerw na posiłki i napoje węglowodanowe, które najlepiej uzupełniają straty wody, powstające na skutek pocenia się. Podczas marszu należy zapobiegać uczuciu suchości w ustach i zjadać kwaśne cukierki lub suszone owoce. Główny posiłek organizuje się zazwyczaj po pewnym odpoczynku. Najczęściej zjada się go na biwaku i trzeba koniecznie pamiętać, aby nie przygotowywać go z wody z niepewnego źródła, gdyż to może wywołać różne problemy układu pokarmowego.
3. Planowanie wędrówki
Zanim wyruszymy w pieszą wędrówkę po nizinach, powinniśmy najpierw szczegółowo zaplanować trasę. Niziny, choć są zdecydowanie bezpieczniejsze od gór, równie dobrze mogą sprawić, że zagubimy się i stracimy całkowicie poczucie czasu. Dlatego też, przed drogą, należy wziąć do ręki mapę i określić, w jakim kierunku planujemy zmierzać. Musimy także zachować podstawowe zasady bezpiecznego poruszania się. Gdy wyruszamy w nieznane, miejmy na uwadze, że choć trasa wydaje się pozornie nieuczęszczana, nie oznacza to, że nigdy nic tamtędy nie jeździ, dlatego przechodząc przez drogę, zawsze rozglądajmy się, czy nic nie nadjeżdza. Uważnie studiujmy wszelkie znaki napotykane na trasie. Niektóre z nich mogą być nieaktualne bądź niezgodne z tym co przedstawia mapa, w takich przypadkach należy rozejrzeć się, czy kilka metrów dalej nie ma innego, nowszego oznaczenia. Warto podczas wędrówki kontrolować upływ czasu.