Trwa ładowanie...

Wielokrotnie korzystała z popularnego zabiegu. Diagnoza ją zdruzgotała

 Patrycja Pupiec
22.11.2023 13:30
Zrobiła sobie usta. Twierdzi, że to spowodowała u niej raka
Zrobiła sobie usta. Twierdzi, że to spowodowała u niej raka (Getty Images)

Paulinye kilkukrotnie wypełniała usta kwasem hialuronowym. Gdy robiła to po raz ostatni, zdecydowała się zastosować nową metodę. Dziś twierdzi, że to był błąd, za który przepłaciła zdrowiem i pewnością siebie.

spis treści

1. Wstrząsająca diagnoza

Pierwszy raz Pauline zauważyła na swojej wardze niewielką plamkę w trakcie mycia zębów. Jej pierwszą myślą było to, że to z pewnością opryszczka. Po miesiącu kobieta zaczęła się niepokoić i postanowiła pójść do lekarza.

Specjalista zalecił stosowanie kremów i skierował kobietę do dermatologa. Nawet wielokrotne wizyty u specjalisty nie pomogły, ponieważ z czasem zauważyła, że jedna z jej warg zrobiła się czarna.

Dermatolog wykonał biopsję plamki, która ujawniła tragiczną diagnozę. Pauline dowiedziała się, że ma raka kolczystokomórkowego. Co gorsza, nowotwór rozprzestrzenił się aż do podbródka, a lekarze przekazali, że potrzebny jest pilny zabieg.

Zobacz film: "10 urodowych trików, które musisz znać"

2. Uważa, że to jedyna przyczyna choroby

Pauline twierdzi, że za jej zdrowotnymi problemami, może stać medycyna estetyczna. 64-latka kilkukrotnie wstrzykiwała sobie wypełniacz do ust, a niedługo przed diagnozą, zdecydowała się na spróbowanie innej, bezigłowej metody.

Choć lekarze przychylają się do hipotezy, że przyczyną nowotworu była ekspozycja na słońce, biopsja wykazała, że w dolnej części guza znajdowała się nietypowa substancja, która według kobiety z pewnością była wypełniaczem.

W literaturze naukowej medycy nigdy wcześniej nie opisali podobnego przypadku raka skóry, który był wynikiem wypełniacza kwasem hialuronowym, który jest szeroko stosowany w medycynie od wielu lat.

64-latka przeszła inwazyjną operację, a potem długą rekonwalescencję oraz inne zabiegi, które miały na celu poprawić wygląd jej ust. Dziś pragnie zwiększać świadomość na temat możliwych zagrożeń związanych z zabiegami wypełniania ust.

3. Łatwo pomylić go ze strupem

Krajowy Rejestr Nowotworów wskazuje, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat liczba nowych diagnoz niebarwnikowych nowotworów skóry się podwoiła. Tylko w 2020 r. u blisko 11 tys. Polaków zdiagnozowano raka kolczystokomórkowego albo raka podstawnokomórkowego.

Rak kolczystokomórkowy w większości przypadków jest efektem ekspozycji na światło ultrafioletowe. Do innych czynników ryzyka zalicza się jasną skórę, osłabioną odporność, stare blizny, oparzenia, przewlekłe rany oraz palenie.

Wyglądem nowotwór przypomina twardą, różową grudkę, która ma szorstką powierzchnię. Często nie boli, ale łatwo krwawi i może przypominać strupek.

Najczęściej ten rak atakuje obszary ciała najbardziej narażone na działanie słońca, czyli głowę, uszy, twarz, szyję, ramiona, kończyny.

Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze